Mistrzostwa Polski 2017: Michał Kwiatkowski zdeklasował rywali

autor: Tomasz Bojanowski :: 21 czerwca 2017, 21:04@Tomek_Bojan

Michał Kwiatkowski (Team Sky) nie pozostawił rywalom złudzeń i pewnie sięgnął po złoty medal mistrzostw Polski w jeździe indywidualnej na czas rozgrywanych w Krokowej.

Zawodnik pochodzący z Chełmży od początku narzucił mordercze tempo. Nikt nie był w stanie nawiązać z nim walki.

Mogę być zadowolony z dyspozycji. Dziś był jeden z moich lepszych dni na rowerze, świetnie się czułem na tej trasie, która mnie faworyzowała. Wiatr miał duży wpływ na rywalizację. Po Dauphine i zgrupowaniach jestem na dobrej drodze, żeby w lipcu być w dobrej formie.

Tym samym 27-latek zdobył swój czwarty medal mistrzostw Polski i trzeci w jeździe indywidualnej na czas. W 2012 roku zawodnik Team Sky wywalczył srebro w czasówce ulegając tylko Maciejowi Bodnarowi. Rok później został mistrzem Polski w wyścigu ze startu wspólnego, a w 2014 wywalczył złoto w jeździe indywidualnej na czas.

Koszulka z orłem na piersi i złoty medal to dla mnie ogromne wyróżnienie. Mam nadzieję, że będę godnie reprezentował kraj w najbliższym roku. Żałuję, że nie pojawię się w wyścigu ze startu wspólnego. Świetnie bawię się na tych mistrzostwach. Cieszę, że mogłem pokazać się kibicom.

Kolejnym celem byłego mistrza świata będzie Wielka Pętla. Polak będzie jednym z głównych pomocników Chrisa Froome’a, który powalczy o swoją czwartą żółtą koszulkę.

W tym momencie myślę o Tour de France i o mistrzostwach świata w Bergen. Jutro wylatuję na południe Francji, gdzie będę w spokoju przygotowywał się do Wielkiej Pętli.

Swój trzeci medal na mistrzostwach Polski wywalczył Marcin Białobłocki. Zawodnik CCC Sprandi Polkowice w 2015 roku został mistrzem Polski w jeździe indywidualnej na czas. Z kolei 2016 roku musiał się zadowolić srebrem. W tym roku również wywalczył srebrny medal.

Przegrać z Michałem to nie jest żaden szczyt, a wygrana z Maćkiem jest wielkim sukcesem. Nie pojawię się na Tour de Pologne, ale moim celem są mistrzostwa Europy w Herning. Dobrze czuję się w ekipie i cieszę się z tego medalu.

Najniższe miejsce na podium zajął Maciej Bodnar (Bora-Hansgrohe). 32-latek zapisał na swoim koncie ósmy medal mistrzostw Polski w jeździe indywidualnej na czas. Teraz może pochwalić się czterema złotymi medalami, trzema srebrnymi i jednym brązowym.

Michał był bardzo mocny. Cieszę się, że jestem na pudle. Kiedy startuje w czasówcę zawsze mam medal i cieszę się, że tą passę udało się podtrzymać. Michał jest w świetnej formie. Taki jest sport. Muszę się cieszyć z tego wyniku i szukać formy. Mam nadzieję, że powrócę do ubiegłorocznej dyspozycji.