Podczas 104. edycji Tour de France (1-23 lipca) kibice przyczynią się do wyboru najbardziej walecznego zawodnika wyścigu.
Tak jak w ostatnich latach, każdego dnia profesjonalne jury, składające się z francuskich dziennikarzy i dyrektora technicznego imprezy, Thierry’ego Gouvenou będzie wybierać jednego kolarza, który, według nich, zasłużył na wyróżnienie za swój styl jazdy. Następnego dnia ten zawodnik przystąpi do rywalizacji z wyróżnionym numerem startowym, będzie miał czerwone, a nie białe tło.
Podczas dwóch dni przerwy, kibice będą jednak mogli głosować na zawodnika, który według nich w całym tygodniu jechał najaktywniej. Ten, którego opublikowane na profilu twitterowym Touru zdjęcie zostanie “podane dalej” najwięcej razy zostanie nominowany do ostatecznej selekcji. Ta również zostanie dokonana przez publiczność, dzień przed etapem przyjaźni na Polach Elizejskim.
Przed rokiem, po piętnastym etapie, za swoją jazdę wyróżniony został Rafał Majka – Polak jechał z czerwonym numerem na plechach następnego dnia. Czerwony numer w 2015 roku zdobył również Bartosz Huzarski. Z kolei najbardziej walecznym zawodnikiem całego zeszłorocznego wyścigu został Peter Sagan. Słowak zgarnął nagrodę finansową wynoszącą 5000 euro.
Tadej Pogacar i Mathieu van der Poel optymistami przed Liege-Bastogne-Liege. Julian Alaphilippe rozmawia z TotalEnergies. Wiadomości z piątku, 19 kwietnia.
Kevin Vauquelin drugim miejscem w La Fleche Wallonne osiągnął swój życiowy wynik w worldtourowym wyścigu.
W niedzielę zawodnicy i zawodniczki zakończą sezon wiosennych klasyków. Na ardeńskich wzgórzach czekają dwie bitwy o zwycięstwo w monumencie Liege-Bastogne-Liege.
Chris Harper bez groźnych obrażeń. Płacić, czy nie płacić? Oto jest pytanie. Wiadomości i wyniki z czwartku, 18 kwietnia.
Maxim van Gils zajął trzecie miejsce w jednej z najtrudniejszych edycji La Fleche Wallonne. Tym wynikiem Belg z Lotto Dstny…
Stephen Williams triumfował w Strzale Walońskiej i sięgnął po największy sukces dotychczasowej kariery.