Zapowiedź 21. etapu Giro d’Italia. 28 maja: Monza – Mediolan (29,3 km; jazda indywidualna na czas) (**).
Wymarzone pożegnanie z 100. wydaniem Giro d”Italia. Jazda indywidualna na dystansie 30 kilometrów z wyścigowego toru Monza do centru Mediolanu. Emocje sięgną zenitu, gdyż czołowa czwórka wyścigu mieści się w niespełna minucie. Wszystko jeszcze może się zdarzyć.
Trasa jest zasadniczo płaska, a między umiejscowionymi na 9 i 18 kilometrze pomiarami czasu wykazuje tendencję spadkową. Taki układ sprzyja zawodnikom specjalizującym się w jeździe na czas i potrafiących rozwijać spore prędkości na długich prostych.
Lista startowa:
1 FONZI Giuseppe 13.45
2 BIAŁOBŁOCKI Marcin 13.46
21 GOŁAŚ Michał 14.05
25 PATERSKI Maciej 14.09
53 SAMOILAU Branislau 14.37
54 TRATNIK Jan 14.38
116 MARCZYŃSKI Tomasz 15.40
...
143 VAN GARDEREN Tejay 16.07
144 AMADOR Andrey 16.08
145 LANDA MEANA Mikel 16.09
146 DUPONT Hubert 16.10
147 KONRAD Patrick 16.11
148 REICHENBACH Sébastien 16.14
149 CATALDO Dario 16.17
150 MONFORT Maxime 16.20
151 HIRT Jan 16.23
152 POLANC Jan 16.26
153 FORMOLO Davide 16.29
154 JUNGELS Bob 16.32
155 YATES Adam 16.35
156 MOLLEMA Bauke 16.38
157 POZZOVIVO Domenico 16.41
158 ZAKARIN Ilnur 16.44
159 DUMOULIN Tom 16.47
160 PINOT Thibaut 16.50
161 NIBALI Vincenzo 16.53
162 QUINTANA Nairo 16.56
Początek transmisji w stacji Eurosport: 14:00.
Władysław Dar
28 maja 2017, 07:10 o 07:10
W tym układzie dużo bo każdy będzie szedł w trupa. Zmęczenie też będzie miało wpływ na wynik i jak zwykle trochę szczęścia. Jeden kapeć i po sprawie. Stawiam jednak na Toma choć Quintana z tym swoim 56/16yeż może nieźle jechać.
Michal Daniel Skorski
28 maja 2017, 11:45 o 11:45
56/12 i młynek w nogach, ale Tom zamontował 58 😜
Władysław Dar
28 maja 2017, 13:38 o 13:38
Ostatnio wybrał 56/16 żeby łańcuch szedł idealnie prosto z blatem . To miało dać jakieś sekundy. Dzisiaj chyba trzeba twardziej.
Michał Pęgowski
28 maja 2017, 07:12 o 07:12
idealnie aby przegrac wyscig:)
Kamil Olszewski
28 maja 2017, 07:20 o 07:20
Za mało.
rob
28 maja 2017, 07:53 o 07:53
Wszystko co najlepsze właśnie przed nami. Niestety Nairo nie ma 3 minut przewagi nad Tomem, nie ma minuty nad Nibalim i Pinotem, jeśli powieje lekki wiaterek jego marzenia o zwycięstwie pryska jak bańka mydlana.
rafalr
28 maja 2017, 08:49 o 08:49
Zaskoczenia raczej nie bedzie – Domulin wygra swoj pierwszy wielki tour 🙂
Marcin Matuszkiewicz
28 maja 2017, 08:55 o 08:55
Gdy rywalizujesz z takim czasowcem jak Dumoulin i masz tylko 53 sekundy przewagi to tak jakbyś nic nie miał 🙂 Quintana się nie obroni, Nibali nie ma szans Tom wygra na pewno, a jedyne co może mu przeszkodzić to defekt
Szyszkowski Michał
28 maja 2017, 07:11 o 07:11
Do 2 pomiaru Tom będzie miał Giro w Kieszeni
Patryk Ćwiertnia
28 maja 2017, 07:18 o 07:18
chyba, że kupa… (nie mogłem się powstrzymać) 🙂
Michał Żurawski
28 maja 2017, 07:22 o 07:22
Oglądałem to Giro jednym okiem. Jestem za Tomem. Największe straty zanotował z powodu przerwy toaletowej, a tak to jechał na remis/minimalizację strat. A panowie Quintana i Nibali sobie winni, że nie byli mocniejsi w górach.
Jacek Kmieć
28 maja 2017, 08:29 o 08:29
Moze byli 🙂 Ale ciagle patrzyli na siebie i nie podejmowali ryzyka. Pewnie caly czas gdzies chodzilo im po glowie ze to oni to wygraja a Tom odpadnie na jakiejs gorze na 4-5minut
Michał Żurawski
28 maja 2017, 09:04 o 09:04
Spodziewałem się tego samego. Chociaż, dzięki temu oglądaniu się mamy emocje do samego końca. 🙂
Mrq
28 maja 2017, 09:24 o 09:24
Niewykluczone że Quintana spadnie nawet z podium
Jacek Kmieć
28 maja 2017, 07:25 o 07:25
Mało/Dużo ależ emocji na ostatni etap 🙂 Zamiast picia wina na etapie pokojowym i oglądania mało ciekawych 100km miłości. Dziś 6 ludzi wypruje żyły by zawalczyć o podium Giro d’Italia. Każdy pojedzie poza granicę swoich normalnych możliwości 😉
Łukasz Myszka
28 maja 2017, 07:25 o 07:25
Zależy czy jesteś kintana czy dimulenem.
Jerzy Sz
28 maja 2017, 07:28 o 07:28
Mało.
Mariusz Kowalczyk
28 maja 2017, 07:35 o 07:35
Pierwszy Tomek drugi Nibali a Quentina 4/ 5.
Łukasz Paradowski
28 maja 2017, 08:20 o 08:20
Nie ma szans żeby Nibali był drugi. Pinot za Dimoulinem
Łukasz Orłowski
28 maja 2017, 10:20 o 10:20
Nibali tą pierwszą czasówke lepiej pojechał od Pinot.
Andrzej Jakubaszek
28 maja 2017, 07:39 o 07:39
Tom pokona rywali
Janek Zdunek
28 maja 2017, 07:49 o 07:49
Dużo.Trasa przyjemna .Nairo spokojnie sie obroni .
Michał Mleczak
28 maja 2017, 09:57 o 09:57
Zaslaby Tom mu dowali.
Piotr Szymański
28 maja 2017, 07:57 o 07:57
Zdecydowanie za mało, trasa dedykowana dla dobrego czasowca, 30km na pełen ogień, Tom zdecydowanym faworytem. Jedyne co go może pokonać to jego własne zmęczenie, ale wszyscy są już zmęczeni. Ja osobiście stawiam na Thibou!!! Ale mózg podpowiada Tom’a.
Wojciech Zieleziński
28 maja 2017, 08:01 o 08:01
Nibali wygra.
Michal Daniel Skorski
28 maja 2017, 11:49 o 11:49
Nie dzisiaj
Sławek
28 maja 2017, 11:04 o 11:04
Giro jest jak zwykle ciekawe. Ponownie decydują sekundy. Stawiam na Toma. Ostatnio kolarze jeżdżący dobrze na czas są dyskryminowani przez organizatorów!
Kamil Kurylo
28 maja 2017, 09:37 o 09:37
Tom ich zje
Bartosz Marcin Raszkowski
28 maja 2017, 11:45 o 11:45
Pinot : )
Bartosz Marcin Raszkowski
28 maja 2017, 15:20 o 15:20
kolejny waleczny 😀 Francuz
Sławomir Nowak
28 maja 2017, 12:09 o 12:09
Stawiam na Toma. Wielki tour musi wygrać kolarz wszechstronny. Giro jest super!
Tomasz Skupiński
28 maja 2017, 11:26 o 11:26
Tom zasłużył na wygranie Giro, ale to jest kolarstwo, wszystko się może zdażyć
Michal Daniel Skorski
28 maja 2017, 11:44 o 11:44
Wystarczająco aby wygrać, lub przegrać Giro