Prosisz w trakcie Giro d’Italia na randkę, kończysz z karą finansową.
Victor Campenaerts do czasówki przystąpił w apelem na torsie zaadresowanym do Carlien, z którą chciał spędzić miły wieczór. Mistrz Belgii w jeździe na czas, ścigający się w koszulce LottoNL-Jumbo, został za ten czyn ukarany 100 frankami szwajcarskimi, ponieważ „zaszkodził wizerunkowi kolarstwa”.
Menadżer jego drużyny, Richard Plugge, również skrytykował zachowanie swojego podopiecznego. A co zrobiła tajemnicza Carlien? Pójdzie z Victorem na randkę.
Belgijska prasa po przeprowadzonym „śledztwie” odkryła, że chodzi o niejaką Carlien Cavens. Do spotkania dojść ma po zakończeniu Giro d’Italia.
wojtekk_b
20 maja 2017, 22:17 o 22:17
z tego co czytałem, stówkę już na nią wydał.