Giro d'Italia

Giro d’Italia 2017. Dumoulin klasą dla siebie

Zwyciężając na trasie dzisiejszej jazdy indywidualnej na czas, Tom Dumoulin uzyskał dużą przewagę w klasyfikacji generalnej Giro d’Italia. 

Od momentu, w którym kolarz Team Sunweb zjechał z rampy startowej widać było, że podczas czasówki nie będzie miał dla siebie równych. Na każdym punkcie pomiaru czasu dokładał swoim rywalom, a przewaga na mecie wystarczyła do przejęcia “maglia rosa”.

Dumoulin do jutrzejszego etapu przystąpi z przewagą 2:23 nad Nairo Quintaną, 2:38 nad Bauke Mollemą, 2:40 nad Thibaut Pinotem oraz 2:47 nad Vincenzo Nibalim.

Patrząc na wynik, to bardzo dobre osiągnięcie. Na trasie walczyłem jednak ze sobą, nie czułem się najlepiej, lecz ostatecznie zwyciężyłem i w tym pojedynku. Przy ostatnich czasówkach nie wytrzymywałem i często rezygnowałem z walki, dlatego dziś nie poddałem się aż do końca. 2:23 – to niezła przewaga przed górskimi odcinkami, lecz wiem z doświadczenia z Vuelty [z 2015 roku], że jednego dnia można stracić wiele minut.

– powiedział na mecie 26-latek z Maastricht, odnosząc się do zdobytej przewagi w klasyfikacji generalnej Giro d’Italia.

Drugie miejsce zajął Geraint Thomas. Kolarz Team Sky przystąpił do etapu mocno poobijany po niedzielnej kraksie, do której doszło w wyniku kolizji z motocyklem. Pomimo to 30-latek walczył do końca, na mecie notując czas gorszy od Dumoulina o 49 sekund.

Łatwo mówić “co by było gdyby”. Muszę po prostu o tym zapomnieć, wyścig jest długi i nie zamierzam się poddawać. Chcę walczyć do końca. Zobaczymy, co z tego wyniknie. podejdę spokojnie do każdego etapu. Teraz chciałbym trochę wypocząć. Jutro będzie ciężko, ale potem mamy dwa płaskie etapy. Przede mną ogromne wyzwanie, które jednak z chęcią podejmuję

– zapowiedział Walijczyk.

Wysokie, szóste miejsce zajął Vincenzo Nibali. “Rekin z Mesyny” stracił na niedzielnym podjeździe pod Blockhaus, jednak dziś odrobił część tych strat. Co prawda jego czas był gorszy od zwycięzcy o 2 minuty i 7 sekund, lecz nad dotychczasowym liderem wyścigu, Nairo Quintaną, zyskał 46 sekund.

Bardzo się cieszę. To był dobry pokaz sił, a najważniejsze, że moje straty nie są już takie wielkie. Tempo było wysokie, lecz spokojnie utrzymałem je aż do końca. Teraz patrzę przed siebie – jutro mamy trudny pagórkowaty etap

– podkreślił kolarz Bahrain-Merida.

Na 10. pozycji sklasyfikowany został Bauke Mollema. Kolarz Trek-Segafredo był jednym z najszybszych kolarzy z czołówki klasyfikacji generalnej, przez co wskoczył na 3. miejsce, wyprzedzając o dwie sekundy Thibauta Pinota.

Jestem bardzo zmęczony, bolą mnie pośladki. Rzadko musimy jechał 40 kilometrów na pełnym gazie, a ponieważ całość spędziłem w pozycji aerodynamicznej, nie miałem jak wypocząć. Co do wyników, muszę powiedzieć, że 10. miejsce jest bardzo dobre. Co prawda strata do Dumoulina jest większa, lecz zyskałem nad większością konkurentów. Dzisiejszy dzień zapisuję na plus

– stwierdził Holender.

2 minuty i 42 sekund do zwycięzcy etapowego stracił właśnie Pinot. Tym samym Francuz zyskał 11 sekund nad jednym z rywali w kontekście walki o zwycięstwo w wyścigu, lecz nie wystarczyło to aby obronić lokaty na podium aktualnej klasyfikacji generalnej. Tam 27-latek znajduje się na 4. miejscu, za Dumoulinem oraz Mollemą.

Dziś nie było tak jak zwykle, nie czułem się dobrze na rowerze. Nie wiem, co o tym myśleć. Dzień przerwy wybił mnie chyba z rytmu, bo jechałem inaczej. Równie dobrze byłoby, gdyby ten etap w ogóle się nie odbył

– podkreślił wyraźnie rozczarowany kolarz FDJ.

23. czas zanotował Nairo Quintana, wjeżdżając na metę z czasem gorszym od zwycięskiego Holendra o 2 minuty i 53 sekundy. Kolumbijczyk tym samym stracił koszulkę lidera, którą zyskał podczas niedzielnego etapu prowadzącego pod Blockhaus, choć, jak sam podkreśla, sama strata nie jest dla niego obecnie najważniejszym tematem.

Straciłem więcej czasu, niż oczekiwałem, choć nogi dobrze odpowiadały. Wiał mocny wiatr, a wiedzieliśmy, że Dumoulin może dziś dużo zyskać, bo jest specjalistą od jazdy na czas. Muszę pamiętać, aby pilnować wszystkich. Teraz czas poszukać nowej strategii i odzyskać koszulkę lidera. To zawsze trudne oddać ją komuś innemu, ale jestem pełen nadziei – drużyna pracuje idealnie, sam jestem w dobrym stanie i muszę nadal szukać dla siebie szansy

– powiedział 26-letni triumfator “Corsa Rosa” z 2014 roku.

Najwyżej sklasyfikowanym zawodnikiem grupy CCC Sprandi Polkowice był Słoweniec Jan Tratnik, który początkowo sklasyfikowany został na 8. pozycji.

To była moja najlepsza czasówka w życiu. Jeszcze 20 minut przed startem nie wiedziałem, czy pojechać na 100%, czy może odpuścić ten etap, oszczędzając siły na kolejne dni. Postanowiłem, że pojadę pierwsze 10 kilometrów mocno i zobaczę jak będę się czuł. Okazało się, że czuję się znakomicie, więc kontynuowałem mocną jazdę. Gdy wyprzedził mnie Kiryienka pomyślałem sobie, że skoro kolarz tej klasy, mistrz świata, doszedł mnie tak późno, to muszę jechać bardzo szybko. To mnie zmotywowało i dodało sił na końcówkę

– opowiadał.

Słoweniec z wysokiego miejsca nie cieszył się zbyt długo – sędziowie stwierdzili, że trzymał się zbyt blisko wyprzedzającego Białorusina i ukarali go 5-sekundową karą, która przesunęła go na 11. miejsce.

Jutrzejszy, jedenasty etap 100. edycji Giro d’Italia będzie ciekawą przeprawą przez północne Apeniny. Na trasie 161-kilometrowego odcinka organizatorzy umieścili cztery premie górskie. Start będzie w rodzinnej miejscowości Gino Bartalego, ulokowanego w okolicach Florencji miasta Ponte a Ema, a meta znajdzie się w Bagno di Romagna. Profil etapu sprzyja uciekinierom, lecz niewykluczone, że do rywalizacji swoje trzy grosze spróbują wrzucić zawodnicy, chcący nadrobić straty w klasyfikacji generalnej.

Mikołaj Krok

Recent Posts

Liege-Bastogne-Liege 2024. Kwiatkowski i Pidcock w formie, ale bez wyniku

Forma jest, ale wyniku w Liege brak. Michał Kwiatkowski i Tom Pidcock po Liege-Bastogne-Liege i Ardeńskich Klasykach.

23 kwietnia 2024, 13:33

Kopecky rezygnuje z Tour de France | Max Kanter wygrywa w Tour of Türkiye

Lefevere chce Evenepoela na starcie Ronde. Intergiro wraca na Giro d’Italia. Wiadomości i wyniki z poniedziałku, 22 kwietnia.

22 kwietnia 2024, 20:53

Liege-Bastogne-Liege Femmes 2024. Niewiadoma trzymała kciuki za akcję Chabbey

Katarzyna Niewiadoma wywalczyła piąte miejsce w Liege-Bastogne-Liege Femmes mimo kraksy w pierwszej fazie rywalizacji.

22 kwietnia 2024, 20:05

Zapowiedź Tour de Romandie 2024

Od wtorku kolarze powalczą we francuskojęzycznej części Szwajcarii w sześciodniowym wyścigu WorldTour - Tour de Romandie (23-28 kwietnia).

22 kwietnia 2024, 16:12

Patryk Goszczurny w młodzieżówce Visma | Lease a Bike

Patryk Goszczurny będzie reprezentował zespół Visma | Lease a Bike Development, czyli młodzieżowy zespół jednej z najlepszych kolarskich drużyn świata.

22 kwietnia 2024, 12:12

Egan Bernal powraca

Egan Bernal mówi, że wrócił do normalnych treningów i że, choć nie wie, czy to możliwe, chce jeszcze raz wygrać…

22 kwietnia 2024, 09:15