Czytelnia

100 Giro – część 11

Giro d’Italia świętuje swoją 100 edycję. Co działo się podczas 99 poprzednich?

49… (1966) gdzie Ford France walczy z Ford Italy, a Jacques Anquetil decyduje o tym, kto ma wygrać. W latach sześćdziesiątych amerykański producent samochodów stworzył w Europie kilka niezależnych od siebie spółek z niezależnymi budżetami i swobodną polityką. Francuski oddział postawił na promocję poprzez kolarstwo i boski status Anquetila. Gdy Francuz zdecydował, że chce walczyć o swoje trzecie zwycięstwo we Włoszech, Ford France poprosił Ford Italy o dołożenie się do interesu. Szczególnie, że popularność Anquetila i zwycięstwa w Giro d’Italia podnosiły sprzedaż Forda we Włoszech. Potomkowie Dantego grzecznie odmówili, licząc na dalszą darmową promocję.

Jednak dwukrotnego zwycięzcę Giro pech dopadł już na pierwszym etapie, gdzie na podjeździe potłuczona butelka zniszczyła obie opony jego roweru. Pomimo godnej podziwu pogoni, Anquetil nie doszedł nigdy do grupy faworytów. Wiedząc, że stracił zwycięstwo, postanowił kontynuować wyścig, by zabezpieczyć swoje interesy. Rosnąca popularność Gimondiego nie była mu na rękę, więc postanowił zrobić wszystko, by wygrał Gianni Motta. I tak też się stało.

50… (1967) gdzie Anquetil nie zmaga się już z problemami sponsorów, ale armią najlepszych włoskich kolarzy. W swoim pierwszym wielkim tourze debiutuje również przyszła gwiazda i legenda kolarstwa: Eddy Merckx. Czas beztroski powoli zmierza ku końcowi… W wyścigu włoska koalicja z Gimondim na czele funduje Anquetilowi prawdziwe piekło. Wyczerpany Francuz kapituluje przedostatniego dnia, a Gimondi wygrywa cały wyścig.

51… (1968) gdzie wyścig po raz pierwszy rozpoczyna się prologiem, po raz pierwszy organizatorzy przeprowadzają testy antydopingowe i po raz pierwszy w Giro zwycięża Eddy Merkcx. W wyścigu “Il mostro” – potwór, jak później nazywać będą go Włosi – był klasą samą dla siebie. Do kolarskiej mitologii przeszła jego szarża w zimnie i deszczu pod Tre Cime di Lavaredo, która dała mu koszulkę lidera. Merckx, jak to Merckx, na koniec wyścigu wygrał klasyfikację generalną, górską i punktową.

52… (1969) gdzie Merckx pewnie zmierza po kolejne zwycięstwo w Giro d’Italia, ale w do dziś kontrowersyjnych wydarzeniach w Savonie zostaje złapany na dopingu. W towarzyszącej karawanie wyścigu ciężarówce umieszczono chromatograf gazowy, którego używano do badania próbek moczu pod kątem zakazanych substancji. Gdy po bardzo spokojnym dniu na rowerze Merckx odpoczywał, jego próbki poddawano kolejnym analizom, które dawały wyniki pozytywne. Następnego dnia rano wioska wyścigu żyła plotką o pozytywnym teście Belga. Gdy jeden z kolarzy przekazał mu smutną wiadomość, Merckx zalał się łzami i przysięgał niewinność.

Dyrektor wyścigu, szukając prezesa UCI, przełożył start etapu, robiąc wszystko by Merckx kontynuował rywalizację. Pod nieobecność szefostwa unii, wyścig wystartował bez Belga, a cała afera nabrała wymiaru międzynarodowego. Belgia wysłała po niego rządowy samolot, szwajcarska prasa pisała, że do domu eskortować będą go doborowe jednostki spadochroniarzy, a Włosi musieli tłumaczyć się światu czemu wyrzucili najlepszego kolarza świata. Koniec końców, ustalono, że test był pozytywny, ale zniesiono miesięczną dyskwalifikację i Merckx mógł ruszyć po swoje pierwsze zwycięstwo w lipcowym Tour de France.

Cykl Giro 100:

Część 1 (1909 – 1914)   Część 2 (1919 – 1923)   Część 3 (1924 – 1928)   Część 4 (1929 – 1932)

Część 5 (1933 – 1937)   Część 6 (1938 – 1946)   Część 7 (1947 – 1951)   Część 8 (1952 – 1955)

Część 9 (1956 – 1960)   Część 10 (1961 – 1965)

Jakub Zimoch

Recent Posts

Simon Carr wygrał królewski etap Tour of the Alps | Remco Evenepoel wróci na ścieżkę

Chris Harper bez groźnych obrażeń. Płacić, czy nie płacić? Oto jest pytanie. Wiadomości i wyniki z czwartku, 18 kwietnia.

18 kwietnia 2024, 20:28

La Fleche Wallonne 2024. Maxim van Gils potwierdził renomę ściankowca

Maxim van Gils zajął trzecie miejsce w jednej z najtrudniejszych edycji La Fleche Wallonne. Tym wynikiem Belg z Lotto Dstny…

18 kwietnia 2024, 08:20

La Fleche Wallonne 2024. Stephen Williams: “to był mój dzień”

Stephen Williams triumfował w Strzale Walońskiej i sięgnął po największy sukces dotychczasowej kariery.

18 kwietnia 2024, 07:33

Katarzyna Niewiadoma: “to zwycięstwo bardzo wiele dla mnie znaczy”

Katarzyna Niewiadoma na szczycie Mur de Huy uniosła ręce w geście triumfu i wygrała z największymi rywalkami: Demi Vollering i…

17 kwietnia 2024, 21:25

Vollering, Longo Borghini i Kwiatkowski po Strzale | Lopez wygrał etap Tour of the Alps

Longo Borghini, Vollering o zwycięstwie Niewiadomej, Kwiatkowski o pogodzie. Lopez najlepszy trzeciego dnia Tour of the Alps. Wiadomości z 17…

17 kwietnia 2024, 21:24

Elisa Longo Borghini: “Niewiadoma ruszyła w idealnym momencie”

"Powolna śmierć" na Mur de Huy. Elisa Longo Borghini zajęła trzecie miejsce w Fleche Wallonne Femmes i na mecie szczerze…

17 kwietnia 2024, 21:21