Arnaud Demare: “jestem zadowolony z wyników w wiosennych klasykach”

Triumfator GP de Denain i szósty kolarz Mediolan-San Remo i Paryż-Roubaix, Arnaud Demare jest zadowolony ze swojej wiosennej kampanii.

W tym roku 25-latek wystartował już w 12 wyścigach etapowych lub jednodniowych. Najpierw pojawił się na Etoile de Besseges, gdzie triumfował na pierwszym i czwartym odcinku, a potem stawił się na Volta ao Algarve. Starty w Omloop het Nieuwsblad i Kuurne-Bruksela-Kuurne zakończyły się kolejno 20. i 6. miejscem, zaś Paryż-Nicea zaowocował zwycięstwem na pierwszym etapie. Pierwszy monument sezonu, Mediolan-San Remo, także ukończył na 6. miejscu.

Cały czas pracowałem fizycznie, od Etoile de Besseges aż do dziś. Na Paryż-Nicea czułem się dobrze. Chyba z góry jest mi przypisane szóste miejsce, bo tam ukończyłem dwa klasyki

– zażartował Demare

Kolejne cztery starty kolarza z Beauvais – Dwars door Vlaanderen, Gandawa-Wevelgem, Ronde van Vlaanderen i Scheldeprijs – były jednak niezbyt udane. Mistrz Francji z 2014 roku najlepszy wynik zanotował w tym pierwszym, lecz było to dopiero 38. miejsce.

Miałem mało szczęścia w Gandawa-Wevelgem, gdyż upadłem, ale poza tym, to naprawdę szło nieźle. Podobnie było w “Flandryjskiej Piękności” – tempo było wysokie, a ja strzeliłem w końcówce. Nabrałem jednak dużo doświadczenia

– podkreślił.

W ojczyźnie Demare pokazał się jednak z lepszej strony; w “Piekle Północy” znów był 6., a w GP de Denain był najlepszy.

To zaskakujący wynik, zwłaszcza, iż cały dzień nie czułem się najlepiej. Czuję zmęczenie po Paryż-Roubaix, ale motywacji mi nie zabrakło. Fajnie znów móc unieść ręce w górę. Jestem zadowolony z wyników w wiosennych klasykach

– podkreślił kolarz FDJ, który startem w dzisiejszym Tro-Bro Leon zakończy starty w jednodniówkach.

Kolejny rok z rzędu wielkim celem 25-latka będzie start w Tour de France (1-23 lipca). W tym roku na trasie “Wielkiej Pętli” umiejscowiono dziewięć etapów, które mogą zakończyć się sprintami, co jest świetną nowiną dla Demare’a. W ramach przygotowań Arnaud wystartuje w wyścigu 4 Jours de Dunkerque (9-14 maja), a następnie pojawi się na Criterium du Dauphine (4-11 czerwca) i krajowym swoim czempionacie.

Nie wystartuję w kilku wyścigach i przez to wypocznę. Od lutego walczyłem co trzy dni, gdyż miałem bardzo napięty harmonogram

– stwierdził Demare.