Prezentacja Volta a Catalunya 2017

Czwarty tydzień marca to nie tylko manewry na belgijskich brukach, ale również rywalizacja najlepszych kolarzy etapowych na trasie Volta a Catalunya.

Wyścig dookoła Katalonii należy do najstarszych etapówek, pod względem metryki ustępuje tylko Tour de France, Giro d’Italia i Tour of Belgium. Jak co roku zmagania na drogach północno-wschodniej Hiszpanii są ważnym punktem wiosennego kalendarza, przystankiem na drodze do ardeńskich klasyków.

Rozpoczynająca się w poniedziałek 97. edycja Volta a Catalunya liczy 1113 kilometrów. O górskim charakterze rywalizacji świadczy 27 górskich premii, w tym jedna najwyższej kategorii oraz dwa etapy zakończone podjazdem. Nowinką w programie będzie odcinek drużynowej jazdy na czas.

Na takich warunkach w Katalonii zmierzy się czołówka grandtourowców. Chociaż zabraknie obrońcy tytułu Nairo Quintany (Movistar), który po triumfie z Tirreno-Adriatico poleciał do domu w Kolumbii oraz jego rodaka, zwycięzcy Paryż-Nicea Sergio Henao (Team Sky), to zobaczymy wielu kolarzy, którzy odegrali niepoślednią rolę w obu wyścigach. Co więcej do rywalizacji przystąpi Chris Froome (Team Sky) oraz wracający po chorobie Alejandro Valverde (Movistar).

W silnej stawce sprawdzą się Rafał Majka, Paweł Poljański (Bora-hansgroche), Przemysław Niemiec (UAE Team Emirates) i drużyna CCC Sprandi Polkowice, na czele z Maciejem Paterskim, i Felixem Grosschartnerem.

Trasa Volta a Catalunya 2017

20 marca – 1. etap: Calella – Calella (178,9 km)

Podobnie jak w dwóch ostatnich edycjach pierwszy odcinek poprowadzi górzystą trasą, ze startem i metą w Calella. W programie sześć górskich premii, w tym w drugiej części dystansu Alt el Muntaya (112 km; kat. 1; 3,9 km; 7,5%), Alt de Coll Formic (124 km; kat. 1; 8,4 km; 4,7%, maks. 9%) oraz leżący 18 kilometrów przed metą Alt de Collsacreu (160,7 km; kat. 3; 3,3 km; 4,7%)

21 marca – 2. etap: Banyoles – Banyoles (41,3 km, jazda drużynowa na czas)

Dawno nie widziana w Katalonii jazda drużynowa na czas. Profil etapu nie jest całkiem płaski, a dystans niemały, dlatego na mecie można oczekiwać istotnych różnic czasowych. Tu wyścigu jeszcze nie można wygrać, ale zagraża bezpowrotnie wypadnięcie z gry.

22 marca – 3. etap: Mataro – La Molina (188,3 km)

Jeden z dwóch etapów zakończonych podjazdem. W drugiej części trasa pokryje się z ubiegłoroczną, najpierw wyrośnie Alt de Tosses (134 km; kat. 1; 6,3 km; 7%), następnie kolarze rozpoczną wspinaczkę do stacji narciarskiej La Molina (163 km; kat. 1; 11,6 km; 4,3%), by na koniec zaliczyć zjazd i po raz drugi skierować się do La Molina (kat. 1; 12,2 km; 4,7).

23 marca – 4. etap: Llivia – Igualada (194,3 km)

Pagórkowaty w drugiej części odcinek. Za główną atrakcję można uważać wzniesienie Turo del Puig (kat. 2; 3 km; 5,7%), usytuowany 13 kilometrów przed metą.

24 marca – 5. etap: Valls – Lo Port (Tortosa) (182 km)

Jeżeli nie etap do La Molina, to podjazd najwyższej kategorii Lo Port przesądzi o losach rywalizacji. Finałowa ścianka liczy 8,4 km, przy średnim nachyleniu 9% i maksymalnie sięgającym 20%. Lo Port przypomni się po wielu latach nieobecności, po raz ostatni w tym miejscu triumfowali Kolumbijczycy, Alirio Chizabas (1985) i Lucho Herrera (1991).

25 marca – 6. etap: Tortosa – Reus (189,7 km)

Górzysty odcinek pod uciekinierów. 35 kilometrów przed metą znajdzie się Ald de la Musara (154 km; kat. 1; 11,6 km; 5%), za którą droga na metę będzie otwarta.

26 marca – 7. etap: Barcelona – Barcelona (138,7 km)

 

Wyścig tradycyjnie zakończy się na ulicach stolicy Katalonii. Osiem wspinaczek pod Montjuic (2 km; 5,7%, maks. 8%) gwarantuje aktywne ściganie, raczej już tylko o etapowy skalp.

Bonifikaty obowiązujące w Volta a Catalunya

Na lotnych premiach 3, 2 oraz 1 sekunda, na mecie odpowiednio 10-6-4. Zasada nie obowiązuje na etapie jazdy na czas.

Kto z kim i na kogo

W Katalonii zobaczymy Chrisa Froome’a. Lider Team Sky w obecnym sezonie zaliczył na przełomie stycznia i lutego dwa australijskie wyścigi Cadel Evans Great Ocean Road Race i Herald Sun Tour, a następnie większość czasu spędził w RPA, gdzie trenował na wysokości. Froome podobnym tokiem podążał w zeszłym sezonie, zapisanym trzecim triumfem w Tour de France, medalem olimpijskim i drugim miejscem w Vuelta a Espana. Na trasach w Hiszpanii nie należy po nim oczekiwać wysokiej formy, co nie znaczy, że nie zakręci się w czołówce. Brytyjczyka m.in. wspierać będą Mikel Landa i Mikel Nieve.

Po miesięcznej przerwie do peletonu wraca Alejandro Valverde. Kolarz Movistar po zwycięstwie w Volta a Andalucia miał w planie Paryż-Nicea, ale zdrowie zmusiło go do zrezygnowania z wypadu do Francji. Valverde w Katalonii po raz ostatni wystąpił dwa lata temu, ulegając wówczas o zaledwie 4 sekundy Richiemu Porte’owi.

Australijczyka tym razem nie zobaczymy na trasie, BMC Racing postawiła na Rohana Dennisa, Samuela Sancheza i Tejaya van Garderena. O swoje pierwsze w sezonie zwycięstwo powalczy Alberto Contador, którego w barwach Trek-Segafredo wspierać będą Bauke Mollema i Jarlinson Pantano.

Quick-Step Floors wystawi w Hiszpanii bohatera “wyścigu ku słońcu” – Daniela Martina, Katusha-Alpecin posiada w składzie Ilnura Zakarina, Astana – Jacoba Fuglsanga, a LottoNL-Jumbo Stevena Kruijswijka.

Naładowany na Voltę przyjedzie Romain Bardet (Ag2r La Mondiale), który miał nieplanowaną przerwę po dyskwalifikacji na początku Paryż-Nicea. W składzie Cannondale-Drapac awizowani są  natomiast Andrew Talansky, Davide Formolo i Hugh Carthy.

W tak silnej stawce poprawkę po nieco rozczarowującym Tirreno-Adriatico przejdzie Rafał Majka. Liderowi Bora-hansgrohe towarzyszyć będą Paweł Poljański i Jay McCarthy. Ubiegający się o miejsce w składzie  UAE Team Emirates na Giro d’Italia Przemysław Niemiec wystartuje obok Darwina Atapumy i Louisa Meintjesa.

W ostatnich latach Volta a Catalunya nie opuszcza grupa CCC Sprandi Polkowice. Wyścig jest szczęśliwy dla “Pomarańczowych”, w 2015 roku odnieśli tu jedyne w swojej historii zwycięstwo na poziomie WorldTour, a mówiąc ściślej zwycięstwo odniósł Maciej Paterski. Polak chciałby ponowić ten wyczyn, natomiast na górskich odcinkach najlepszych spróbują się przytrzymać Felix Grosschartner i Jan Hirt.

Pełna lista startowa dostępna jest tutaj.

Historia

Pierwsza edycja Volta a Catalunya miała miejsce w 1911 roku, co oznacza, że impreza jest czwartym najstarszym wyścigiem etapowym na świecie – po Tour de France, Giro d’Italia i Tour of Belgium.. Pierwszym zwycięzcą został Sebstia Masdeu. W latach 1914-1919, 1921-1922 i 1937-1938 impreza nie odbyła się. Do 1994 roku wyścig był rozgrywany we wrześniu, następnie został przesunięty na czerwiec, maj, a od sezonu 2010 termin wypada w drugiej połowie marca.

Rekordzistą w liczbie zwycięstw jest Mariano Cañardo, który wygrywał „Voltę” aż siedem razy. W Katalonii swój zwycięski ślad m.in. pozostawili Eddy Merckx, Jaques Anquetil, Francesco Moser, Sean Kelly, Miguel Indurain, Alex Zulle, Joseba Beloki i Roberto Heras.

Z tegorocznego peletonu Volta a Catalunya triumf odnieśli Alejandro Valverde (2009), Alberto Contador (2011, formalnie odebrany po dyskwalifikacji dopingowej), Daniel Martin (2013) i Richie Porte (2015).

Polskim kibicom wyścig kojarzy się głównie z wygraną po ucieczce Macieja Paterskiego na pierwszym etapie w 2015 roku. Dwa lata wcześniej Przemysław Niemiec był w “generalce” na 7. miejscu. W 1988 roku etap wygrał również Czesław Lang.

Przed rokiem

1 Nairo Quintana (Col) Movistar Team                            30:50:19
2 Alberto Contador (Spa) Tinkoff Team                              00:07
3 Daniel Martin (Irl) Etixx - Quick-Step                           00:17
4 Richie Porte (Aus) BMC Racing Team
5 Tejay Van Garderen (USA) BMC Racing Team                         00:27
6 Romain Bardet (Fra) AG2R La Mondiale                             00:31
7 Ilnur Zakarin (Rus) Team Katusha                                 00:42
8 Christopher Froome (GBr) Team Sky                                00:46
9 Hugh Carthy (GBr) Caja Rural-Seguros RGA                         01:01
10 Rigoberto Uran (Col) Cannondale Pro Cycling                     01:16

Transmisja:

Codziennie od 15:30 na pierwszym kanale Eurosportu.