Danielo - odzież kolarska

Mediolan-San Remo 2017. Gaviria i Alaphilippe prowadzą Quick-Step Floors

Fernando Gaviria

Kolumbijczyk Fernando Gaviria i Francuz Julian Alaphilippe poprowadzą belgijski zespół Quick-Step Floors na trasie 108. edycji Mediolan-San Remo.

Wiosenny monument jak co roku oferuje ponad 290-kilometrową trasę do nadmorskiej San Remo, po drodze odsiewając zawodników na niewielkich wspinaczkach. Długość rywalizacji sprawia, że zlokalizowane w końcówce dwa podjazdy – Cipressa i Poggio – w swojej prostocie tworzą jedne z najbardziej fascynujących pól bitew, które przychodzi planować kolarskim strategom.

22-letni zaledwie Gaviria, przez Alessandro Petacchiego określany “drugim Saganem”, przed rokiem był na dobrej drodze by debiut w “wiosennych mistrzostwach świata” zakończyć wysoką pozycją na finiszu. Kolumbijczyk upadł jednak na ostatnim kilometrze, co wykluczyło go ze sprinterskiej rywalizacji. W sobotę będzie miał okazję do rewanżu.

Ścigający się niegdyś na torze zawodnik w szosowych warunkach radzi sobie lepiej z roku na rok. Po triumfach w Paryż-Tours, zwycięstwach na etapach Tour de Pologne i Tirreno-Adriatico w 2016 roku, w tym sezonie wygrał już dwa etapy Vuelta a San Juan, odcinek Volta ao Algarve oraz etap ponownie Tirreno-Adriatico.

Zespół Quick-Step Floors do Włoch wysyła także Juliana Alaphilippe’a, który w niedzielę na 5. miejscu zakończył udział w Paryż-Nicea. 24-latek zadebiutuje w “La Primavera” po świetnym wejściu w sezon i będzie jedną z kart do wykorzystania podczas przeprawy przez Poggio i Cipressę.

W składzie ekipy Patricka Lefevere’a znaleźli się także Tom Boonen i Philippe Gilbert. Obaj Belgowie w przeszłości dwukrotnie stawali na podium w San Remo, acz żadnemu z nich nie udało się wygrać. Ich doświadczenie ma być oparciem dla mocy młodszych kolegów, a aktywnie jeżdżący ostatnio Gilbert może pokusić się o atak, którego zignorowanie nie będzie opcją dla rywali.

Silny skład uzupełniają Jack Bauer, Fabio Sabatini, Matteo Trentin oraz Julien Vermote.

Ekipa Patricka Lefevere’a w ostatnich latach rzadko walczy o podium pierwszego z monumentów. W 2013 i 2014 roku w okolicach podium meldowali się Sylvain Chavanel i Mark Cavendish, ale ostatnim podopiecznym doświadczonego managera, który wywalczył miejsce na podium jest Philippe Gilbert. Belg w 2011 roku finiszował trzeci.

1 Comments

  1. Wojtek Jałocha

    14 marca 2017, 13:26 o 13:26

    Ten Gaviria to twardy sukinkot, widziałem serial z nim… 😉