Danielo - odzież kolarska

Czarne chmury nad Team Sky: Richard Freeman i zamówienia triamcynolonu

“The Sunday Times” ujawnia nowe poszlaki w sprawie potencjalnych nadużyć w działaniach lekarza Team Sky.

Na pierwszej stronie dzisiejszego wydania brytyjskiej gazety David Walsh opisuje działania lekarza British Cycling i Team Sky – Richarda Freemana – oraz sprzeciwiających się mu się członków sztabu medycznego ekipy.

Doktor Freeman zatrudniony był równocześnie w ekipie Sky i brytyjskim związku w czasie gdy o zwycięstwo w Tour de France walczył Bradley Wiggins. Dwójka pracowała razem i Freeman miał być autorem planu, w ramach którego Wiggins trzykrotnie otrzymał wyłączenia dla celów terapeutycznych (TUE) na zabroniony kortykosteroid triamcynolon.

Jak wynika z ujawnionych przez hakerów “Fancy Bears” dokumentów medycznych, brytyjski champion otrzymał zastrzyki 40 mg triamcynolonu przed startem Tour de France 2011 i 2012 oraz Giro d’Italia 2013. Procedura została potwierdzona przez Światową Agencję Antydopingową (WADA) i Międzynarodową Unię Kolarską (UCI), a lek miał pomóc Wigginsowi w walce z alergiami.

Triamcynolon działa jako lek przeciwzapalny, ale w przeszłości przez zawodowych kolarzy stosowany był jako substancja wspomagająca regenerację i pomagająca szybciej spalić resztki tkanki tłuszczowej. Jego stosowanie, choć w nieco większych dawkach, potwierdzili byli doperzy – David Millar oraz Jorg Jaksche. Obecnie substancję podawać można tylko po uzyskaniu medycznej autoryzacji.

“The Sunday Times” ustalił, że w 2011 roku British Cycling kupiło od 60 do 70 opakowań triamcynolonu, po 40 mg każde. Dane te są zbieżne z zeznaniami szefowej Brytyjskiej Agencji Antydopingowej (UKAD) Nicole Sapstead, która przed parlamentarnym komitetem ds. kultury, mediów i sportu potwierdziła, że śledztwo wykazało zakupy sporych ilości tegoż kortykosteroidu. Ze względu na braki dokumentacji, śledczy nie byli w stanie ustalić kto przyjmował tę substancję, która w owym czasie składowana była we wspólnym magazynie środków medycznych Team Sky i British Cycling.

Doktor Freeman, który znajduje się w centrum afery, danych dotyczących użycia triamcynolonu i notatek medycznych nie wgrał na zespołowy Dropbox, do czego obligowały go wewnętrzne regulacje ekipy. Baza danych przepadła, po tym jak laptop lekarza miał zostać skradziony w Grecji, w 2014 roku. Freeman w tym tygodniu nie dotarł przed parlamentarną komisję, tłumacząc się chorobą.

W zeznaniach przed UKAD-em Freeman miał twierdzić, że triamcynolon podawał także obsłudze, jeśli wymagał tego ich stan zdrowia. W piątek wersję tę potwierdził szef ekipy Sky Dave Brailsford, twierdząc, że zastrzyk substancji otrzymał od Freemana w trakcie leczenia kontuzji kolana. Kłopot w tym, że historia Brailsforda rozgrywać się miała podczas igrzysk olimpijskich w Pekinie, a nie w 2011 roku.

Według źródeł Walsha, pracujący w 2011 roku dla Sky trzej inni lekarze nie byli pytani o zdanie i nie wiedzieli o wyłączeniach dla celów terapeutycznych,które otrzymał Wiggins. Sytuacja zmianom uległa w 2013 roku, gdy do Sky przyjęty został Irlandczyk Alan Farrell, który szybko awansował na szefa departamentu medycyny. Według źródeł “Timesa”, jego stanowisko w kwestiach wyłączeń dla celów terapeutycznych było znacznie bardziej powściągliwe i to on miał poinformować kolegów o całej sytuacji.

Czwórka lekarzy uzgodnić miała plan działania – zgodzić się, że tak silna kuracja jest czymś niezwykłym i zmienić hasło w portalu ADAMS. To powstrzymało Freemana przed rozpoczęciem kolejnego procesu wystąpienia o TUE przed Tour of Britain 2013. Pracujący z Wigginsem lekarz miał poprosić kolegów o nowe hasło, ale ci odmówili i uzgodnili, że wystąpienie o TUE przez jednego z nich musi być oparte o konsultacje z co najmniej dwoma kolegami.

Śledczy UKAD-u mieli także dotrzeć do dokumentacji potwierdzającej dostarczenie nieznanej ilości zabronionego testosteronu do Narodowego Centrum Kolarstwa (NCC) w Manchesterze. Przesłuchiwany w sprawie Freeman stwierdzić miał, że paczka nie została zamówiona dla zawodników.

Walsh, który w 2013 roku towarzyszył ekipie Sky i nie dopatrzył się żadnych nieprawidłowości, o sytuacji rozmawiał z doktorem Stevem Peetersem, ówcześnie szefem lekarzy w British Cycling, który wspominał całą sytuację.

Byliśmy na miejscu, kiedy dostarczono paczkę. Od razu zwróciło to naszą uwagę. Doktor Freeman, który był odpowiedzialny za zamówienia, powiedział, że tego nie zamawiał i że paczka musiała przyjść przez pomyłkę. Freeman dzwonił tego samego dnia do firmy, która to potwierdziła. Poprosiłem go, aby ją zapakował i odesłał, ale aby otrzymał pisemne potwierdzenie odebrania i oświadczenie, że wysłano to przez pomyłkę. Freeman pokazał mi to potwierdzenie. Byłem zadowolony, że to tylko błąd administracyjny i nie informowałem Dave’a Brailsforda, żeby nie rozdmuchiwać sytuacji

– tłumaczył.

Afera wokół ekipy Sky ciągnie się od listopada 2016 roku, gdy Daily Mail ujawnił, że w czerwcu 2011 roku pracownik British Cycling i Team Sky – Simon Cope – przewiózł z Manchesteru do francuskiego kurortu La Toussuire tajemniczą paczuszkę. Jej zawartość miał znać doktor Freeman, który podać ją miał Wigginsowi po ostatnim etapie Criterium du Dauphine.

Szefostwo zespołu Sky długo nie potrafiło odpowiedzieć na pytania zainteresowanych nią dziennikarzy, a Brailsford miał nawet próbować wpływać na jednego z reporterów. Sprawa nabrała rozgłosu, śledztwo wszczęła UKAD, a bohaterowie afery stanęli przed parlamentarną komisją, która zajmuje się badanie zjawiska dopingu w sporcie. Dopiero przed nią Brailsford powiedział, że w paczce znajdować się miał tani lek wykrztuśny, co jednak, w świetle mało przejrzystych wyjaśnień, nie przekonało członków parlamentu. Dzisiejsze rewelacje “Timesa” są kolejną próbą złożenia w jedną całość niepasujących do siebie historii i ujawnienia czy kluczem do sukcesu Team Sky było coś więcej niż tylko strategia “marginal gains”.

3 Comments

  1. Piotr Szumilas

    5 marca 2017, 13:13 o 13:13

    no no ciekawe co z tdf 2012, 13,15 i 16

    • Patryk Kabot

      5 marca 2017, 19:11 o 19:11

      w 12 wygra Nibali
      w 13 Nairo
      w 15 Nairo
      w 16 Romek 😃

  2. Krzysztof Wierzchoslawski

    5 marca 2017, 23:48 o 23:48

    Jestem lekarzem rodzinnym w ostatnich 20 latach pracy raz czy dwa wszczyknelem Trimcinolon na lysienie plackowate ale na katar sienny to sie uzywa zupelnie innych lekow a jak sterydow to donosowych ktore nie potrzebuja TUEs no to narazie ide smarowac naty biegowe bo u nas w Kanadzie jeszcze zima przez nastepne 4-5 tygodni