Danielo - odzież kolarska

Vincenzo Nibali: “szuter jest jak MTB lub jazda terenowa”

W przeddzień rywalizacji w Strade Bianche Vincenzo Nibali wypowiedział się o rywalizacji w Toskanii i swoich planach na przyszłe wiosny.

Dla “Rekina z Mesyny” ubiegłoroczny sezon był ogólnie udany. Włoch wygrał Giro d’Italia i był aktywny w pozostałych wyścigach. Start na Igrzyskach Olimpijskich w Rio zakończył się jednak niepowodzeniem. Nibali upadł na jednym z zakrętów podczas zjazdu z Vista Chinesa, doznając złamań obu obojczyków. Od tego roku reprezentuje barwy debiutującej w światowym peletonie grupy Bahrain-Merida

Teraz doświadczony Włoch będzie liderem swojej drużyny podczas Strade Bianche, który w zeszłym roku ukończył na 15. miejscu. “Rekin” zapowiada, że sobotni start może go przekonać do zgłoszenia się do Wyścigu dookoła Flandrii.

Szuter jest jak MTB, albo jazda terenowa. To coś innego. Cieszę się, że tu startuję. Jest smak Roubaix i Flandrii, o której cały czas myślę

– powiedział Nibali w rozmowie z portalem “Cycling Weekly”.

Włoch podkreślił, że wyścig po “białych drogach” ma również dla niego wyjątkowe znaczenie.

Nie ma historii, ale już jest jednym z najbardziej wielbionych wyścigów w kolarstwie. Startujemy i kończymy w Sienie, na Piazza del Campo, znanym na całym świecie. Ile wyścigów ma swoją metę w takich miejscach?

– stwierdził. 

Tegorocznym celem Włocha jest triumf w 100. edycji “Corsa Rosa”. W ramach przygotowań Sycylijczyk wystartuje w GP Industria & Artigianato (5 marca), Tirreno-Adriatico (8-14 marca) i Tour of Croatia (18-23 kwietnia).