Alex Dowsett krytycznie wypowiedział się na temat trasy pierwszego odcinka Abu Dhabi Tour.
Wczorajszy etap zarówno rozpoczynał oraz kończył się w miejscowości Madinat Zayed i był w stu procentach płaski. Po kilku zakrętach na początku kolarze wjechali na autostradę, którą jechali przez około 90 kilometrów, zawrócili i po serii 90-stopniowych zakrętów finiszowali w centrum miasta. Odcinek na drodze szybkiego ruchu był ogólnie prosty, z kilkoma zakrętami mniej więcej w połowie rywalizacji.
Niezadowolony z takiego rozwiązania był Alex Dowsett, który stwierdził, że jego kraksy były spowodowane znudzeniem.
Ten etap był do kitu i bardzo nudny. Mieliśmy pięć zakrętów na początku i kilka w końcówce, a to przesada. My się po prostu wyłączamy bo nic nie robimy, tylko pedałujemy
– stwierdził w rozmowie z portalem “Cycling Weekly”.
Trasa dzisiejszego etapu jest zdecydowanie bardziej kręta, gdyż prowadzi po centrum Abu Zabi. Finisz znów powinien być rywalizacją sprinterów.