Danielo - odzież kolarska

Vuelta a San Juan 2017: protest kolarzy spowodował skrócenie etapu

Skrócenie szóstego etapu wyścigu Vuelta a San Juan zostało spowodowane protestem kolarzy w obliczu wysokich temperatur.

W okolicach Pocito temperatura sięgała 42 stopni Celsjusza, a na bezdrożach, przez które prowadził wczorajszy odcinek argentyńskiego wyścigu, wynosiła jeszcze więcej. Wobec tego, na prośbę kolarzy, odwołano rundę kończącą etap, skracając go o 17,6 kilometrów.

Takie rozwiązanie przypadło do gustu m.in. kolarzom Quick Step Floors, którzy najbardziej domagali się zmian trasy. Według gazety Het Nieuwsblad, dyrektor sportowy belgijskiej drużyny Davide Bramati dyskutował ze swoimi kolegami po fachu na temat warunków atmosferycznych, zaś ich lider, Tom Boonen, prowadził dyskusje z panelem sędziowskim w imieniu reszty peletonu.

Rozmawiałem z wszystkimi przed etapem i zezwoliłem na wydłużenie strefy pobierania bidonów. Tylko Quick Step Floors chciała skrócenia etapu

– powiedział prezydent sędziów, Thomas Nee, w rozmowie z portalem “Cyclingnews”.

Etap wyruszył zgodnie z planem, lecz na szczycie premii górskiej, po 71,5 kilometrach jazdy, kolarze zdecydowanie zwolnili. Tempo spadło do 28 kilometrów na godzinę, a Boonen podjechał do samochodu sędziowskiego, twierdząc, że jazda w temperaturze 44 stopni nie jest ani zdrowa, ani sensowna. Wtedy miała zapaść decyzja o odwołaniu rundy.

Na jutrzejszym, ostatnim etapie, ponownie zapowiadane są upały sięgające 40 stopni. Ponadto zaplanowany na 138,2 kilometrów odcinek ma się zakończyć wcześniej niż pozostałe, wobec czego temperatury będą jeszcze wyższe. Organizatorzy potwierdzili, że są jednak gotowi na skrócenie etapu – zamiast ośmiu 15,9-kilometrowych rund kolarze mieliby pokonać siedem.

Warto wspomnieć, że wprowadzony przez Międzynarodową Unię Kolarską (UCI) protokół pogodowy nie obowiązuje podczas rywalizacji w Argentynie. Wynika to z tego, że Vuelta a San Juan jest wyścigiem pierwszej kategorii, a ten regulamin obowiązuje wyłącznie na wyścigach z cyklu WorldTour oraz kategorii HC. Dlatego też sędziowie nie są zobowiązani do wysłuchania próśb kolarzy nt. warunków atmosferycznych, a decyzje mogą podjąć samodzielnie. Tym razem panel poszedł na rękę kolarzy. 

Szósty etap wygrał Maximiliano Ariel Richeze (Quick-Step Floors). Liderem wyścigu jest Bauke Mollema (Trek-Segafredo).