Darwin Atapuma zaliczył groźną kraksę na drugim etapie wyścigu Vuelta a San Juan. Kolumbijczyk upadł na twarz, tracąc na moment przytomność.
Do wypadku doszło na dużej szybkości, niespełna trzy kilometry przed metą, a sprawcą nieszczęścia miała być bezpańska psina. Kolarz UAE Abu Dhabi został na sygnale przewieziony do szpitala w San Juan.
Lekarz wyścigu po wstępnych badaniach wydał komunikat, informujący o obrażeniach odniesionych przez Kolumbijczyka.
Skan mózgu, rdzenia kręgowego oraz klatki piersiowej nie wykazały zmian.
– czytamy.
Atapuma ma nadwyrężony odcinek szyjny i otarcia twarzy. Został zatrzymany w szpitalu na dalszą obserwację. Jego start do trzeciego odcinka w Argentynie stoi pod znakiem zapytania.