Romain Bardet wraca do Omanu, Domenico Pozzovivo na antypody

autor: Paweł Gadzała :: 11 stycznia 2017, 16:55@8aldwin

fot. Jakub Zimoch / rowery.org

Zespół Ag2r La Mondiale zmuszony do zmiany planów drugiego kolarza Tour de France.

Liderzy zespołu Ag2r La Mondiale rozpoczną sezon 2017 na dwóch różnych kontynentach. Romain Bardet pierwsze kilometry wyścigowe przekręci podczas Tour of Oman, a nie, jak pierwotnie planował, na La Méditerrannéenne. Na antypodach ściganie wznowi za to Włoch Domenico Pozzovivo, startując w Tour Down Under.

26-letni Bardet, którego celem w tym roku pozostaje Tour de France, sezon zacząć miał na francuskiej ziemi. Śródziemnomorska etapówka zaplanowana była na dni 8-12 lutego, ale brak możliwości zabezpieczenia trasy przez policję sprawił, że wyścig ograniczono do zaledwie dwóch dni (11-12 lutego).

W tej sytuacji zespół zdecydował się na zmianę planów. Start w Omanie (14-19 lutego) poprzedzi zaplanowany wcześniej udział w innym bliskowschodnim wyścigu – Abu Dhabi Tour (23-26 lutego). Bardet na Półwyspie Arabskim startował dotychczas dwukrotnie – w 2014 roku zajął 13. miejsce, natomiast przed rokiem uległ tylko Vincenzo Nibalemu.

W takiej sytuacji zmiana programu i start w Omanie to lepsze rozwiązanie. Dwa dni, w tym czasówka, to mało, a w tej części sezonu ważne by uzbierać trochę więcej kilometrów wyścigowych

– skomentował.

Francuska nadzieja na wygranie maillot jaune w kolejnych miesiącach pojawi się też na Paryż-Nicea (5-12 marca), Vuelta al Pais Vasco (3-8 kwietnia), Liege-Bastogne-Liege (23 kwietnia) i Tour de Romandie (25-30 kwietnia).

Pozzovivo, który szczyt formy szykuje na majowe Giro d’Italia, po raz trzeci w karierze sezon rozpocznie w Australii.

34-latek wraz z Janem Bakelantsem poprowadzi zespół Vincenta Lavenu na trasach Tour Down Under (15-19 stycznia) oraz nowego wyścigu w cyklu WorldTour – Cadel Evans Great Ocean Road Race (29 stycznia).

Zawsze miło wracać do Australii. Warunki do rozpoczęcia ścigania są idealne. Jestem zadowolony z tego jak przepracowałem zimę i mam nadzieję, że uda mi się włączyć do walki, tak jak robiłem to w poprzednich latach

– zaznaczył w komunikacie zespołu.

Filigranowy Włoch w dwóch poprzednich sezonach dobrze wypadał w rywalizacji w rejonie Adelajdy – w 2015 roku sklasyfikowany został na 6., a w 2016 roku na 7. miejscu.