Danielo - odzież kolarska

Jim Ochowicz: “to krok wstecz”

Menadżer BMC Racing Team skrytykował nowy system liczenia punktów do rankingu WorldTour.

Międzynarodowa Unia Kolarska od sezonu 2017 ujednoliciła system do rankingów WordlTour i Rankingu Światowego, opierając się na tym drugim. Zmiana spowoduje, że w WorldTourze w każdym wyścigu zapunktuje 60 zawodników, zamiast dotychczasowych 10 lub 20 w przypadku wielkich tourów.

Jim Ochowicz odniósł się bardzo krytycznie do kroku UCI. Amerykanin uważa, że tylko sprowadzi chaos i niebezpieczeństwo.

To powrót do lat 90-tych. System nie sprawdził się wówczas. Zawodnicy podejmowali większe ryzyko, było więcej stresu, a teraz wracamy do tego. Znowu cały peleton będzie walczył o swoje punkty

– mówi w “VeloNews”, podając za przykład Mediolan-San Remo.

Dotychczas kolarze, który wykonali swoja robotę na Cipressie nawet nie dojeżdżali do Poggio, tylko zjeżdżali prosto do swojego autobusu. Przy punktach za 60. miejsce dyrektor sportowy poleci im ścigać się do mety. To po prostu nie ma sensu.

Irytację szefa BMC wzbudza również niejasna do końca sprawa zmniejszenia do ośmiu składów osobowych drużyn w wielkich tourach.

Nie mam pojęcia co z tym będzie. Nie jestem przeciwko zmianie, ale organizatorzy zaskoczyli nas tym w grudniu. Mam 28 zawodników, o czterech w tej sytuacji za dużo. Razem z innymi kosztami oznacza to 1 mln dolarów zbędnych kosztów. Przemnóżmy tę kwotę przez 18 zespołów WorldTour, jakie to pieniądze.