Danielo - odzież kolarska

Giro d’Italia pragnie Chrisa Froome’a

Vincenzo Nibali i Fabio Aru zapowiedzieli swój występ na trasie 100. edycji Giro d’Italia. Dyrektor wyścigu Mauro Vegni życzyłby jednak sobie przyjazdu do Italii zagranicznych gwiazd peletonu.

Kolarze powinni ścigać się i wygrywać zarówno Giro, jak i Tour de France. Wielkie nazwiska nie mogą ignorować Giro. W przyszłorocznym wyścigu każdy znajdzie coś dla siebie. Są odcinki dla czasowców, dla górali i dla sprinterów. Dla każdego w wystarczającej dawce.

Vegni twierdzi, że start Chrisa Froome’a jest możliwy, jednak biorąc pod uwagę jak ciężka będzie trasa Giro d’Italia 2017, trudno uwierzyć, że Brytyjczyk zaryzykuje swoją sprawdzoną ścieżkę przygotowań do Tour de France.

W przyszłorocznym Giro Froome’a chce również widzieć Felice Gimondi.

Najwyższy czas na niego, ponieważ kompletny zawodnik powinien wygrać Giro, Vueltę i Tour. Cała trasa jest pod Brytyjczyka. Dwie jazdy na czas, pełna garść górskich końcówek. Droga wręcz dla niego perfekcyjna

– mówi w “Cycling Weekly” włoska legenda.

Wtóruje mu Francesco Moser.

Giro może być Froome’a. Przy tylu podjazdach mógłby to wygrać.

Na razie lider Team Sky dyplomatycznie milczy. Ograniczył się tylko do wpisu na Twitterze, komentującego trasę Giro 2017.