Eddy Merckx zapewnia, że ekstremalne warunki w jakimi przyszło zmagać się kolarzom podczas mistrzostw świata w Katarze nie doprowadzą do skrócenia wyścigów ze startu wspólnego.
Pierwsza konkurencja mistrzostw, jazda drużynowa na czas, sprowadziła falę krytyki na Międzynarodową Unię Kolarską. Zawodniczki, którym przyszło pokonać 40-kilometrowy dystans, opisywały swoją jazdę jak w piekarniku i wskazywały na niewystarczające zabezpieczenie w pomoc medyczną na trasie i mecie.
Eddy Merckx, który sprowadził czempionat na pustynię, uważa że czyni się wiele hałasu o nic.
Cóż, w Kalifornii jeździli przy 40-stopniowych temperaturach i chyba podobnie było podczas Vuelta a Espana. Tutaj mamy poniżej 40 stopni. Do niedzieli temperatura lekko będzie się obniżała, a poza tym jesteśmy na półwyspie i tu zawsze wieje. Nie ma mowy o ekstremalnych warunkach
– mówi kolarz wszechczasów w “La Gazzetta dello Sport”.
Belg nie widzi zagrożenia dla niedzielnego wyścigu elity mężczyzn, który może zostać skrócony do zaledwie 106 kilometrów.
Nie zajdzie taka potrzeba. Trasa pozostanie bez zmian.
Dorian Godon sięgnął po zwycięstwo na pierwszym etapie Tour de Romandie i został nowym liderem wyścigu.
Dzień Tobiasa Lunda Andresena w Tour of Türkiye. Jai Hindlej pozostanie w Bora-hansgrohe. Wyniki i wiadomości ze środy, 24 kwietnia.
Holender Maikel Zijlaard wygrał w Payerne prolog 77. edycji szwajcarskiego wyścigu Tour de Romandie.
"Atomówki" przed startem w Gracia. Isaac del Toro w UAE Team do 2029 roku . Liane Lippert rozpoczyna sezon. Wiadomości…
Forma jest, ale wyniku w Liege brak. Michał Kwiatkowski i Tom Pidcock po Liege-Bastogne-Liege i Ardeńskich Klasykach.
Lefevere chce Evenepoela na starcie Ronde. Intergiro wraca na Giro d’Italia. Wiadomości i wyniki z poniedziałku, 22 kwietnia.