Pięć lat temu Adam Hansen wystąpił we Vuelta a Espana. Ukończył ją. A potem startował w Giro d’Italia, Tour de France, Vuelta i tak w kółko. I wszystkie kończył.
Do mety w Madrycie Australijczyk dojechał również tym razem. 35-letni reprezentant zespołu Lotto-Soudal zajął w hiszpańskim tourze 110. miejsce, lecz lokata jest mało ważna. Ważna jest inna liczba: 16.
Vuelta była szesnastym wielkim tourem z rzędu w karierze, który Hansen ukończył. Rekord, który pobił rok temu, został tym samym rozbudowany. Drugi w tej klasyfikacji jest Hiszpan Bernardo Ruiz (12).
Jestem zmęczony, ale fajnie jest wrócić do Madrytu, gdzie rozpoczynałem mój marsz w 2011 roku. Mój program na sezon 2017 zawiera i Giro, i Tour, i Vueltę, chociaż w moim kalendarzu mogą zajść jakieś zmiany
– powiedział Hansen.
Chris Harper bez groźnych obrażeń. Płacić, czy nie płacić? Oto jest pytanie. Wiadomości i wyniki z czwartku, 18 kwietnia.
Maxim van Gils zajął trzecie miejsce w jednej z najtrudniejszych edycji La Fleche Wallonne. Tym wynikiem Belg z Lotto Dstny…
Stephen Williams triumfował w Strzale Walońskiej i sięgnął po największy sukces dotychczasowej kariery.
Katarzyna Niewiadoma na szczycie Mur de Huy uniosła ręce w geście triumfu i wygrała z największymi rywalkami: Demi Vollering i…
Longo Borghini, Vollering o zwycięstwie Niewiadomej, Kwiatkowski o pogodzie. Lopez najlepszy trzeciego dnia Tour of the Alps. Wiadomości z 17…
"Powolna śmierć" na Mur de Huy. Elisa Longo Borghini zajęła trzecie miejsce w Fleche Wallonne Femmes i na mecie szczerze…