Jak na razie dobrze w Tour de France sprawuje się Daniel Martin. Irlandczyk zajmuje trzecie miejsce w generalce ze stratą do lidera Chrisa Froome’a (Sky) wynoszącą zaledwie 19 sekund.
Przystąpiłem do Tour bez większych ambicji, chociaż po trzeciej lokacie w Criterium du Dauphine wiedziałem, że w górach nie mam się czego bać. Pierwszy tydzień zmagań był ok, znajduję się w idealnej sytuacji wyjściowej
– mówił 29-latek.
Kapitan teamu Etixx-Quick Step do następnych dni nie przystępuje z góry ustalonym planem.
Patrzenie w przyszłość nic nie daje. Moja aktualna pozycja w klasyfikacji nic nie mówi, nawet nic nie znaczy. Jeśli w drugi dzień przerwy nadal będę trzeci, to wtedy mogę podyskutować o moich szansach na podium
– dodał Martin, trzeci w tym sezonie w Fleche Wallonne oraz Vuelta a Catalunya.