Ruch na rzecz wiarygodności kolarstwa (MPCC), którego szeregi zostały ostatnio uszczuplone, poinformował, że doszedł do konsensu z UCI w sprawie konsekwencji stosowania kortyzolu.
Strony porozumiały się, dzięki czemu od teraz drużyna w ostatniej chwili przed rozpoczęciem wyścigu będzie mogła wymienić zawodnika z anormalnymi, czyli zbyt niskimi, wynikami kortyzolu. W myśl dotychczasowych wewnętrznych zasad MPCC, które obowiązywały wszystkie ekipy będące członkami ruchu, kolarz musiałby zostać profilaktycznie zawieszony, a zespół musiałby przystąpić do imprezy w osłabieniu.
Grupy mogły teoretycznie nie zgodzić się z powyższą regułą, jak np. Astana w trakcie ubiegłorocznego Tour de France. Kazaska stajnia została jednak wyrzucona z MPCC.