Lider grupy Tinkoff rozpoczyna swój czternasty sezon w karierze.
Sezon, która wedle wstępnych zapowiedzi będzie pożegnalnym. Na razie jednak przed Contadorem sześć miesięcy intensywnego ścigania.
Swoje starty rozpocznie w najbliższą środę, podczas Volta ao Algarve, a dalej ma w planach Paryż-Nicea, Volta a Catalunya, Vuelta al País Vasco, Criterium Dauphine, Tour de France i Igrzyska Olimpijskie.
Za mną dobry okres zimowy, ponieważ łagodna zima pozwoliła zachować ciągłość treningów. Zaliczyłem dwa bardzo dobre bloki treningowe z drużyną, w grudniu na Gran Canaria oraz w styczniu na Teneryfie. Tam przez dwa tygodnie towarzyszył nam Oleg Tinkov. Tak jak przed rokiem razem z nami trenował i spędzał wolne chwile. Teraz niecierpliwimy się już na pierwsze wyścigi.
33-letni Hiszpan liczy na dobry początek w Portugalii.
Zapowiadają się fajne zawody, przyjedzie dwanaście zespołów WorldTour, a trasa jest nieco trudniejsza niż zwykle. Dwa etapy zakończone podjazdem plus dość długa, płaska czasówka. Z Volta ao Algarve mam tylko dobre wspomnienia i uważam, że to doskonały wyścig na początek. Najważniejsze to dobrze przygotować się do Tour de France. Cel ten nieustannie wypełnia moje myśli
– dodał siedmiokrotny, lub jak sam uważa dziewięciokrotny, zwycięzca wielkich tourów.