„Po długich przygotowaniach czuję głód ścigania, ostatni sezon zostawiłem za sobą i skupiam się na tym, aby ten rok był dla mnie dobry” – pisze Przemysław Niemiec.
Kolarz Lampre-Merida wrócił ze zgrupowania w Calpe i rozpocznie jutro sezon startem w GP Wybrzeża Etrusków. Na blogu przedstawia swój tegoroczny plan wyścigów.
Poniżej znajduje się pełna treść nowego wpisu Przemysława Niemca, zawodnika Lampre-Merida.
– Treningi treningami, ale czas rozpocząć sezon. Jutro wystartuję w swoim pierwszym wyścigu w tym roku – GP Wybrzeża Etrusków. Skład na ten klasyk mamy mocny i będziemy walczyć o zwycięstwo. Kapitanem będzie Diego Ulissi, który jest w gazie po Australii, podobnie jak Ilia Koshevoy po Argentynie. Ulissi mieszka w miejscowości, w której jest meta wyścigu, dlatego będzie chciał u siebie wygrać. Mam z tym klasykiem związane dobre wspomnienia – to w nim zadebiutowałem jako zawodowiec i startowałem w nim już kilka razy.
– Mam za sobą bardzo udane zgrupowanie w Calpe. Byli ze mną koledzy z Lampre-Merida: Bono, Modolo, Conti i Petilli, oprócz tego można było tam spotkać połowę peletonu. To było moje pierwsze zgrupowanie w Calpe i bardzo polubiłem to miejsce. Jest idealne do rozkręcenia nogi, jeśli ktoś zaczyna sezon później, jak ja w tym roku. Nie ma tam strasznie długich i ciężkich podjazdów jak np. na Gran Canarii, która jest z kolei lepsza, jeśli pierwsze starty są już w styczniu i trzeba szybciej wejść na wysokie obroty. Przez dwa tygodnie zrobilibyśmy średnio 110 km dziennie, włączając w to odpoczynek. Atmosfera w Calpe była bardzo dobra, solidna dawka treningów w świetnych warunkach zawsze cieszy. Szkoda chłopaków z Gianta, którzy mocno ucierpieli na treningu. Mieszkali w tym samym hotelu co ja, to był ich pierwszy trening podczas zgrupowania, niestety tak pechowo zakończony. Oby jak najszybciej wrócili do zdrowia.
– Po najbliższym klasyku wystartuję w Trofeo Laigueglia, następnie w dwuetapowym wyścigu we Francji – Tour du Haut Var-matin. Po nim znowu udam się na zgrupowanie do Hiszpanii przed kolejnymi startami. W marcu będą nimi Strade Bianche, GP Industria & Artigianato i Tirreno-Adriatico. Po tych wyścigach planuję zgrupowanie na Etnie, a po nim Vuelta al Pais Vasco. Próbą generalną przed Giro d’Italia będzie dla mnie Tour of Turkey. Program startów mam nieco inny niż w zeszłym roku. Będę się starał spokojniej wejść w sezon, wysoka forma ma przyjść później. Po długich przygotowaniach czuję już jednak głód ścigania, ostatni sezon zostawiłem za sobą i skupiam się na tym, aby ten rok był dla mnie dobry”.
Źródło: przemyslawniemiec.blogspot.com
Jak zmieniły się przygotowania Katarzyny Niewiadomej w roku 2024? Stuyven i Van Aert po operacjach. Wiadomości z czwartku, 28 marca.
Demi Vollering pożegna się z SD Worx-Protime. Zwycięstwa Benoita Cosnefroya i Marianny Vos. Wiadomości i wyniki ze środy, 27 marca.
Matteo Jorgenson po ataku na ostatnich kilometrach wygrał 78. edycję Dwars door Vlaanderen – A travers la Flandre.
Wout van Aert złamał obojczyk i kilka żeber w kraksie na trasie Dwars Door Vlaanderen. Belg nie wystartuje w kolejnych…
Mads Pedersen wie, że może wygrywać z najlepszymi, ale rozumie, że kluczem do pokonania Mathieu van der Poela czy Wouta…
Franck Bonnamour zwolniony z Decathlon AG2R. Wiadomości z wtorku, 26 marca.