Danielo - odzież kolarska

Mauro Vegni: “włoskie drużyny muszą się zmienić”

Brak nominacji dla Androni Giocattoli na tegoroczną edycję Giro d’Italia może być gwoździem do trumny zespołu. Menadżer teamu Gianni Savio powiedział, że w trakcie wyścigu poinformuje, jak będzie wyglądała jego przyszłość.

Zamiast niego dziką kartę otrzymał rosyjski Gazprom-RusVelo. W peletonie ujrzymy też inne włoskie grupy: Nippo-Vini Fantini, Southeast oraz Bardiani-CSF.

W wywiadzie dla La Gazzetta dello Sport dyrektor Giro Mauro Vegni domaga się, by właśnie włoskie zespoły zaczęły się zastanawiać nad samym sobą. Vegni chce, by się zreformowały.

We Włoszech praktycznie nikt już nie inwestuje w kolarstwo. Nasi najlepsi kolarze uciekają do innych zespołów. Z punktu widzenia organizacyjnego oraz sportowego nasze drużyny powinny się mocno zmienić, polepszyć. Nadal będziemy wspierać nasze krajowe ekipy. Ale nie chcemy doprowadzić do sytuacji, w której wystarczy legitymować się włoską licencją, by wystąpić w naszych wyścigach

– tłumaczył Vegni.

Dodał, że zarówno on, jak i całe RCS Sport chcieliby zobaczyć, jak teamy planują swój rozwój oraz planują pomoc całemu włoskiemu kolarstwu.

Z drugiej jednak strony wild card dla RusVelo, które w ostatnim sezonie odniosło tylko 16 zwycięstw, może zdziwić. Za grupą – pięć przypadków dopingowych w ostatnich dwóch latach – przemawiają, zamiast sportowych wyczynów, o wiele bardziej pieniądze nowego sponsora Gazprom.