Danielo - odzież kolarska

Gianni Savio: “podczas Giro poinformujemy o przyszłości zespołu”

Szef Androni Giocattoli – Sidermec komentuje brak zaproszenia na Giro d’Italia.

Nie przyznanie “dzikiej karty” do majowego touru dla włoskiego zespołu prokontynentalnego musi oznaczać kłopoty. Gianni Savio nie ukrywa, że absencja w najważniejszym wyścigu sezonu może doprowadzić do rozwiązania ekipy.

Byłem przekonany, że zaproszenie otrzymany, zwłaszcza że niezależnie od wyników, zawsze byliśmy w Giro widoczni. Jestem przyzwyczajony do przeciwności losu, ale to poważny cios dla przyszłości naszego zespołu

– zaznaczył na wstępie.

Uważam, że dokonałem cudu utrzymując zespół na powierzchni, po kłopotach z naszym byłym sponsorem Venezuela, który nadal ma zobowiązania wynikające z umowy z 2014 roku. Muszę wyrazić wdzięczność sponsorom, którzy pomogli mi wyjść z tarapatów. Zbudowaliśmy zespół pod kątem Giro i sądziliśmy, że zasługujemy na zaproszenie.

Androni Giocattoli otrzymał zaproszenie do Trreno-Adriatico i Mediolan-San Remo, ale dla Savio to niewiele.

W zaistniałej sytuacji mamy dwie opcje – rozwiązać zespół po obecnym sezonie lub nowe otwarcie. Jestem wojownikiem. Nigdy nie złożyłem broni i teraz również nie dam za wygraną. W najbliższych miesiącach odbędę konsultacje ze sponsorami, a przy okazji Giro ogłoszę czy sezon zakończy impreza pożegnalna, akurat na 20-lecie zespołu, czy może jednak rozpocznę nowy projekt

– zaznaczył na koniec.

Androni ma za sobą perturbacje, które mogły wpłynąć na decyzję RCS Sport. Grupa pod koniec lipca zeszłego roku została na miesiąc wykluczona ze ścigania w wyniku wpadek dopingowych Davide Appollonio i Fabio Taborre. Obaj zawodnicy zostali zobowiązani do wypłaty wysokiego odszkodowania byłemu zespołowi.