Polacy zaliczają kolejny sprawdzian przed igrzyskami olimpijskimi.
Wyścigi w omnium i sprint indywidualny mężczyzn zakończyły trzeci dzień zmagań finałowej odsłony Torowego Pucharu Świata w Hong Kongu.
Laura Trott potwierdziła, że korona królowy omnium trzyma się mocno na jej głowie i wygrała zmagania pań w wieloboju. Brytyjka pokonała Amerykankę Sarah Hammer i Francuzkę Laurie Berthon. 4. miejsce wywalczyła Małgorzata Wojtyra, która w wyścigu na 500 metrów zajęła 5. miejsce, a w zmaganiach ze startu lotnego zanotowała 9. wynik.
W klasyfikacji końcowej Pucharu triumfowała Holenderka Kirsten Wild, o 8 punktów dystansując Trott i Tatsianę Sharakovą. Wojtyra uplasowała się na 7. miejscu.
Francuz Thomas Boudat okazał się najlepszy w omnium mężczyzn, o zwycięstwo walcząc do samego końca w wyścigu punktowym z Duńczykiem Lasse Normanem Hansenem. Trzecie miejsce zajął Artem Zakharow, a czwarte powracający na tor Mark Cavendish.
Zmagań nie ukończył Adrian Tekliński, który wygrał dwa biegi poprzedzające wyścig punktowy – wyścig na kilometr oraz okrążenie ze startu lotnego.
Boudat jako jedyny z pierwszej trójki klasyfikacji ogólnej startował we wszystkich odsłonach PŚ i dzięki uzbieranym punktom stanął na najwyższym stopniu podium PŚ. Pierwszą trójkę dopełnili Hansen i Rosjanin Victor Manakov. Tekliński sklasyfikowany został na 24. miejscu.
W keirinie kobiet najlepsza w Hong Kongu okazała się Litwinka Simona Krupeckaite, na kresce pokonując Australijkę Stephanie Morton i reprezentantkę gospodarzy Wai Sze Lee.
Lee i Krupeckaite stanęły też na podium klasyfikacji końcowej keirinu za plecami zwycięskiej Chinki Shuang Guo.