Kategorie: WorldTour

Prezentacja Santos Tour Down Under 2016

Kalendarz WorldTour tradycyjnie rozpoczynamy w “kraju kangurów”. Przed nami 18. odsłona australijskiej etapówki Tour Down Under.

Kolarscy kibice już dawno przywykli do wczesnego rozpoczęcia sezonu w Australii, tak samo z resztą jak najlepsi kolarze, którzy coraz częściej ściganie rozpoczynają podczas Tour Down Under. Rozgrywana na antypodach impreza startuje 19 stycznia i potrwa sześć dni, a poprzedzi ją rozgrywane w Adelajdzie kryterium People’s Choice Classic.

Na starcie 20 ekip w siedmioosobowych składach, które na przestrzeni sześciu dni pokonają 781,3 kilometra, o losach wyścigu tradycyjnie rozstrzygając na podjeździe pod Old Willunga Hill. Rywalizacja zapowiada się bardzo dobrze, tym bardziej, że na mecie czekają premie – 10-6-4 sekundy bonifikaty.

Wyścig wokół Adelajdy otwiera cykl UCI WorldTour, obejmujące najważniejsze imprezy kolarskie świata. Przed jego rozpoczęciem rozegrany zostanie także wyścig kobiet – 4-etapowy wyścig drugiej kategorii.

Trasa

19 stycznia – etap 1: Prospect – Lyndoch (130,8 km)

Na otwarcie kolarze rozdzielą między siebie koszulki liderów poszczególnych klasyfikacji i powalczą w sprincie. Metę usytuowano w Dolinie Barossy – Lyndoch.


20 stycznia – etap 2: Unley – Stirling (132 km)

Start kolejnego etapu umiejscowiono w Unley. Etap jest lekko pagórkowaty, a finisz znajduje się w znanym kolarzom Stirling. Zależnie od przebiegu etapu możemy się spodziewać dojazdu mniejszej grupki jak w 2013 roku, kiedy wygrał tu Diego Ulissi. Możliwy jest też sprint. Rok temu wygrał tu Juan Jose Lobato.


21 stycznia – etap 3: Glenelg – Campbelltown (139 km)

Prawdziwa walka rozpocznie się w Glenelg. Peleton pokona pagórkowaty odcinek i zakończy zmagania w znanym Campebelltown. Jednak tym razem sceneria może być inna. Etap jest zdecydowanie trudniejszy i na finałową w kreskę może wpaść znacznie mniejsza grupa. Rok temu Jack Bobridge wygrał tu po ucieczce.


22 stycznia – etap 4: Norwood – Victor Harbor (138 km)

Kolejna szansa dla sprinterów.  Ściganie rozpocznie się w Norwood, a zakończy w Victor Harbor. Miasto znane jest z ogrodu zoologicznego i tzw Granitowej Wyspy, która jest ogromną atrakcją.


23 stycznia – etap 5: McLaren Vale – Willunga Hill (151,5 km)

Tradycyjnie królewskim etapem na Santos Tour Down Under będzie odcinek z metą na sławnym Old Willunga Hill (3,5 km; 6,8%). Kolarze dwukrotnie zmierzą się z tym ciężkim podjazdem, a kto za drugim zdobędzie jego szczyt jako pierwszy, wcześniej nie poniósłszy większych strat, może okazać się zwycięzcą australijskiego wyścigu.


24 stycznia – etap 6: kryterium w Adelajdzie (90 km, 20 x 4,5 km)

Wyścig zwieńczy 90-kilometrowe kryterium po ulicach piątego co do największych miast w Australii. O zwycięstwo na mecie będą bić się najszybsi zawodnicy w peletonie.

Kto z kim i na kogo

W Australii zjawią się wszystkie ekipy WorldTour, w tym świeżo upieczona drużyna światowej elity – Team Dimension Data. Dziką kartę otrzymały także kontynentalna grupa Drapac oraz reprezentacja Australii.

Jak co roku poważnie do startu na antypodach podchodzi grupa BMC Racing. Prowadzeni przez mistrza Australii w jeździe na czas Rohana Dennisa i Richiego Porte’a kolarze amerykańskiej grupy mają jasny cel – wygrać wyścig. Porte na Willunga Hill triumfował w ostatnich dwóch latach, Dennis cały wyścig wygrał przed rokiem i na rodzinnej ziemi nikomu nie będą chcieli ustąpić pola.

Prezentów Australijczykom nie zamierzają sprawiać zawodnicy brytyjskiej Team Sky, prowadzeni przez Walijczyka Gerainta Thomasa. 29-latek zrobił olbrzymi postęp od czasu gdy na antypodach wygrał w 2013 roku etap i zajął 3. miejsce w klasyfikacji generalnej, co w tym roku stawia go w gronie pretendentów do zwycięstwa.

Z zamiarem poprawy 5. miejsce sprzed roku do Australii przyjedzie Ruben Fernandez (Movistar Team). Zwycięzca Tour de l’Avenir 2013 rozpoczyna drugi rok w nowej ekipie, a Tour Down Under to szansa na pokazanie się przed imprezami, w których pracował będzie na bardziej doświadczonych kolegów. Eusebio Unzue liczy także na sprinty Juana Jose Lobato, który rok temu wygrał tu jeden z etapów.

Na otwierającym sezon wyścigu zobaczymy też Domenico Pozzovivo (AG2R La Mondiale). Włoch był 6. przed rokiem i wygląda na to, że spodobał się mu Tour Down Under. To typ walczaka, więc pewnie zamelduje się tu wysoko, podobnie jak prowadzący kazachską Astanę Hiszpan Luis Leon Sanchez czy trzeci w 2014 roku Włoch Diego Ulissi (Lampre-Merida). Barw Katushy bronili będą za to Estończyk Rein Taaramae oraz Portugalczyk Tiago Machado, których także wypada zaliczyć do szerszego grona faworytów.

Po słabym i naznaczonym kontuzjami sezonie wraca trzykrotny zwycięzca australijskiego wyścigu – Simon Gerrans (Orica-GreenEdge). Doświadczony zawodnik głodny jest sukcesów i na dobrze sobie znanych drogach będzie chciał pokazać, że jego gwiazda jeszcze nie zgasła.

Nowa ekipa w gronie WorldTour – Team Dimension Data nie chce być gorsza od pozostałych. Cameron Meyer wygrał ten wyścig pięć lat temu i z chęcią by to powtórzył. Poza tym w odwodzie pozostaje szybki Nathan Haas.

Na sprinterskich finiszach z Lobato zmierzą się Matteo Pelucchi (IAM Cycling), Caleb Ewan (Orica-GreenEdge), Ben Swift (Team Sky) oraz Giacomo Nizzolo (Trek-Segafredo), a także duet Dimension Data – Mark Renshaw i Tyler Farrar. Swoje trzy grosze mogą dorzucić Wouter Wippert (Cannondale), Steele Von Hoff (Reprezentacja Australii) i Adam Blythe (Tinkoff).

Historia

Wyścig Tour Down Under gości w kolarskim kalendarzu od 1999 roku, kiedy pierwszym zwycięzcą został Stuart O’Grady. Impreza odbywa się w corocznie w styczniu, a trasę stanowią głównie płaskie odcinki, które tworzą pole do sprinterskich popisów. Regularnie od 2002 roku jeden z etapów kończy się na podjeździe Old Willunga Hill, jest decydującym w kontekście walki o klasyfikację generalną. Od 2008 roku wyścig zaliczany jest do prestiżowego grona cyklu UCI ProTour.

Rekordzistą w liczbie zwycięstw Tour Down Under jest Simon Gerrans, który triumfował trzykrotnie. Po dwa odnieśli Andre Greipel i O’Grady Stuart. Jednym zwycięstwem w klasyfikacji generalnej imprezy może szczycić się aż 10 zawodników.

Najwięcej zwycięstw etapowych w historii imprezy odniósł Andre Greipel, 16, o trzy mniej na swoim koncie ma Robbie McEwan, a najniższe miejsce na podium zajmuje Allan Davis z 6 zwycięstwami.

Pierwsza dziesiątka ubiegłorocznej edycji

1. Rohan Dennis (BMC Racing Team)                 19:15:18
2. Richie Porte (Team Sky)                           00:02
3. Cadel Evans (BMC Racing Team)                     00:20
4. Tom Dumoulin (Team Giant-Alpecin)                 00:22
5. Rubén Fernandez (Movistar Team)                   00:24
6. Domenico Pozzovivo (AG2R La Mondiale)             00:31
7. Daryl Impey (Orica GreenEdge)                     00:35
8. Gorka Izagirre Insausti (Movistar Team)           00:52
9. Jarlinson Pantano (IAM Cycling)                   00:53
10. George Bennett (Team LottoNL-Jumbo)              00:57

Transmisja

Wyścig będzie transmitowany przez stacje Sky Sports i BeIn Sports.

Na stronie wyścigu zostanie udostępniony Tour Tracker, czyli tekstowa relacja na żywo wraz z danymi z peletonu.

Tomasz Bojanowski

Recent Posts

Magnus Bäckstedt o Kasi Niewiadomej | Van Aert i Stuyven po operacjach

Jak zmieniły się przygotowania Katarzyny Niewiadomej w roku 2024? Stuyven i Van Aert po operacjach. Wiadomości z czwartku, 28 marca.

28 marca 2024, 17:35

Trasa Giro d’Abruzzo | Arnaud Demare musi odpocząć

Demi Vollering pożegna się z SD Worx-Protime. Zwycięstwa Benoita Cosnefroya i Marianny Vos. Wiadomości i wyniki ze środy, 27 marca.

27 marca 2024, 20:51

Dwars door Vlaanderen 2024. Matteo Jorgenson z chaosu

Matteo Jorgenson po ataku na ostatnich kilometrach wygrał 78. edycję Dwars door Vlaanderen – A travers la Flandre.

27 marca 2024, 16:46

[Aktualizacja] Wout van Aert kontuzjowany

Wout van Aert złamał obojczyk i kilka żeber w kraksie na trasie Dwars Door Vlaanderen. Belg nie wystartuje w kolejnych…

27 marca 2024, 15:41

Anatomia zwycięstwa. Jak Mads Pedersen wygrał Gandawa-Wevelgem?

Mads Pedersen wie, że może wygrywać z najlepszymi, ale rozumie, że kluczem do pokonania Mathieu van der Poela czy Wouta…

27 marca 2024, 08:55

„Różowy dywan” dla Pogacara | Jasper Philipsen na celowniku czterech zespołów

Franck Bonnamour zwolniony z Decathlon AG2R. Wiadomości z wtorku, 26 marca.

26 marca 2024, 20:11