Michał Kwiatkowski przyznał w rozmowie z “Sky Sport News”, że w przyszłości chce powalczyć w wyścigach trzytygodniowych.
Po transferze do Team Sky były mistrz świata z nadzieją patrzy w przyszłość. W pierwszym sezonie w nowej ekipie jego głównym celem będą wyścigi jednodniowe oraz tygodniówki, co odzwierciedla kalendarz startów. Długofalowe plany Polaka zakładają jednak zmianę specjalności.
Wierzę, że jestem w stanie wiele osiągnąć w klasykach, ale oczywiście myślę o wyścigach wieloetapowych i Grand Tourach. Jaka będzie rola w przyszłości? Na tą chwilę nie mogę odpowiedzieć, ale w przyszłości będę celował w imprezy trzytygodniowe. Z drugiej strony, jeżeli spojrzeć na wyścigi, które przegrałem lub prawie wygrałem, to straty notowałem tam w górach. To jest obszar do poprawienia w mojej jeździe. Musimy nad tym pracować
– tłumaczył 25-latek.
Polak jest jeszcze młodym kolarzem i ma czas na naukę. W Team Sky będzie miał świetnego nauczyciela – dwukrotnego zwycięzcę Tour de France Chrisa Froome’a – z którym razem wystartuje w Tour de France.
Tegoroczny lipiec będzie niesamowity. Tour de France u jego boku będzie ogromnym doświadczeniem dla mnie
– kontynuował zawodnik pochodzący z Chełmży.
Poza ardeńskimi klasykami i mistrzostwami świata Kwiatkowski myśli także o igrzyskach olimpijskich. W sierpniu obok Rafała Majki będzie liderem reprezentacji Polski.
Zrobiłem rekonesans trasy na początku listopada ubiegłego roku. Jest ciężej niż się spodziewałem. To będzie bardzo długi wyścig, dodatkowo ostatnia wspinaczka liczy 8 kilometrów. Wyjątkowo trudne są pierwsze 4 kilometry, gdzie nachylenie wynosi około 14-15%. Następnie mamy kilometr delikatnego zjazdu, a ostatnie 3 kilometry to podjazd około 5-6%
– skwitował Kwiatkowski.