Danielo - odzież kolarska

John Degenkolb celuje w wiosenny hattrick

Ubiegłoroczny zwycięzca Mediolan-San Remo i Paryż-Roubaix, chce zdobyć trzeci pomnik Ronde van Vlaanderen.

Klasyki pozostaną wielkim dla mnie wyzwaniem. Sanremo, Roubaix i Ronde. Skompletowanie tej trójki równa się marzeniu

powiedział kolarz Giant-Alpecin w “Frankfurter Allgemeine Sonntagszeitung”.

26-latek rower, na którym triumfował na welodromie w Roubaix trzyma u siebie w domu.

Pozostał ubłocony i nigdy nie zostanie umyty

– zapewnił drugi niemiecki zwycięzca „Piekła Północy”, po triumfatorze pierwszej edycji Josefie Fischerze (1896).

Degenkolb trochę obawia się odejścia Marcela Kittela do Etixx-Quick Step.

Nowa sytuacja nie jest dla mnie niekorzystna, z drugiej strony z Marcelem odnosiliśmy więcej zwycięstw. Większa presja będzie teraz na mnie ciążyła, również w sprintach, jednak na pierwszy miejscu u mnie i w zespole znajdują się klasyki.

– zastrzegł na koniec.