Chris Froome jest nie do pobicia. Pięciokrotny zwycięzca Tour de France – Eddy Merckx – uważa, że kapitan zespołu Sky nie ma się czego obawiać w nadchodzącej edycji „Wielkiej Pętli”.
Wygra, znowu wygra. Jestem o tym przekonany. Kto miałby stawić mu czoła?
– pyta słynny „Kanibal” w rozmowie z L’Equipe.
Merckx sądzi, że Nairo Quintana (Movistar) nie ma większych szans, by przeskoczyć Froome’a w generalce francuskiego touru.
Quintana posiada pewne ograniczenia, jeśli chodzi o jazdę na czas. Nairo dobrze się wspina, wspina się jednak bardzo asekuracyjnie. W tym roku dopiero na dwóch ostatnich górskich etapach przeszedł do ataku
– tłumaczy Belg.
A co z innymi zawodnikami?
Zapomnijcie o Vincenzo Nibalim, Alberto Contador będzie o kolejny rok starszy, Fabio Aru, sam nie wiem… Na papierze Froome nie ma żadnych poważnych rywali
– oświadczył 70-latek.