Danielo - odzież kolarska

Fränk Schleck: “w wieku 42 lat na pewno nie będę się ścigał”

Coraz poważniej o zakończeniu swojej kariery myśli Fränk Schleck. Reprezentant Luksemburga, który ostatnio miał sporo zdrowotnego pecha, powiedział, że na pewno pożegna się z peletonem przed 42 rokiem życia.

Spokojnie, w wieku 42 lat nie zobaczycie mnie na rowerze. Przyszły sezon będzie dla mnie bardzo ciężki. Zdaję sobie z tego sprawę, że niełatwo będzie powtórzyć moje wyniki z Wielkich Tourów

– mówił zawodnik drużyny Trek w rozmowie z “Cyclingnews”.

Starszy z braci Schleck rozpocznie swój 15. zawodowy sezon. W tym roku wygrał etap Vuelta a Espana udowadniając, że zbyt szybko co niektórzy spisali go już na straty. Fränk zwyciężał już w Amstel Gold Race (2006) czy Tour de Suisse (2010).

Niewykluczone, że rok 2016 będzie jego ostatnim w barwach Trek, bowiem w grudniu kończy się jego kontrakt, a kierownictwo sprowadziło już Rydera Hesjedala (Cannondale Garmin) i Petera Stetina (BMC Racing), którzy mogliby być kapitanami na wyścigi etapowe.

Nie wiem, kiedy powiem stop. Ale nie wyobrażam sobie, żeby nachodzący sezon był moim ostatnim. Przez dyskwalifikację za doping przez jeden rok w ogóle się nie ścigałem. Tęskniłem za wyścigami. Teraz myślę wyłącznie o sezonie 2016. Dam z siebie wszystko

– dodał Schleck, który w trakcie Tour de France 2012 wpadł xipamidzie, środku maskującym.