Ramunas Navardauskas jest pierwszym w historii kolarzem niepodległej Litwy (od 1991 roku) z medalem na szosowych mistrzostwach świata. W niedzielę w Richmond jeżdżący na co dzień w koszulce Cannondale Garmin zawodnik zdobył brąz.
Wyścig był ciężki. Na dwie rundy do końca nie wiedziałem, co może dla mnie wyskoczyć. Byłem przekonany, że jeśli rywale podkręcą tempo, nie będę miał żadnych szans, by zafiniszować
– mówił Navardauskas, który po ataku Petera Sagana na 23rd Street złapał koło próbujących gonić Australijczyków.
Ale z przodu znaleźli się też Belgowie, czaił się Alexander Kristoff z Norwegii. Różnice między tymi kilkoma małymi grupkami były znikome. Mogło się to wszystko zjechać. Wolałem więc poczekać do ostatniej chwili i dopiero ruszyć tuż przed kreską
– dodał Navardauskas, dla którego trzecie miejsce w USA jest cenniejsze niż jego dwa zwycięstwa etapowe w Giro d’Italia (2013) oraz Tour de France (2014).
Medal możesz powiesić u siebie w domu na ścianie i będzie on tam wisiał aż do twojej śmierci. Mistrzostwa świata to po prostu mistrzostwa świata
– stwierdził ósmy kolarz czempionatu w Valkenburgu (2012).
fot. Kuba Zimoch/rowery.org
Tadej Pogacar i Mathieu van der Poel optymistami przed Liege-Bastogne-Liege. Julian Alaphilippe rozmawia z TotalEnergies. Wiadomości z piątku, 19 kwietnia.
Kevin Vauquelin drugim miejscem w La Fleche Wallonne osiągnął swój życiowy wynik w worldtourowym wyścigu.
W niedzielę zawodnicy i zawodniczki zakończą sezon wiosennych klasyków. Na ardeńskich wzgórzach czekają dwie bitwy o zwycięstwo w monumencie Liege-Bastogne-Liege.
Chris Harper bez groźnych obrażeń. Płacić, czy nie płacić? Oto jest pytanie. Wiadomości i wyniki z czwartku, 18 kwietnia.
Maxim van Gils zajął trzecie miejsce w jednej z najtrudniejszych edycji La Fleche Wallonne. Tym wynikiem Belg z Lotto Dstny…
Stephen Williams triumfował w Strzale Walońskiej i sięgnął po największy sukces dotychczasowej kariery.