26-letni Australijczyk po roku w trzeciej lidze wraca na poziom WorldTouru.
Jack Bobridge po zeszłym sezonie trafił z Belkin do lokalnej drużyny Budget Forklift. W styczniu podjął nieudaną próbę ustanowienia rekordu świata w jeździe godzinnej oraz wygrał etap Tour Down Under. W pozostałej części sezonu niczym nie imponował, mimo tego zdecydował się na zmianę otoczenia.
Słyszałem wiele dobrych rzeczy o Treku i ich zawodnikach. Otrzymam nową szansę w WorldTourze i wielkich europejskich wyścigach. To fantastyczne
– powiedział Bobridge, który trafiając do Budget Forklift twierdził, że w lokalnym zespole znajdzie idealne warunki przygotowań do Igrzysk Olimpijskich w Rio.