Danielo - odzież kolarska

Francuskie opowiastki #19

Zenon Jaskuła atakuje na Saint-Laury-Saulon. Mamy 21 lipca 1993 roku i pierwsze polskie zwycięstwo etapowe w historii Tour de France. Na kolejne musimy czekać aż 21 lat, aż do kapitalnego występu Rafała Majki w 2014 roku.

Równo dziesięć lat później na podjeździe do Luz-Ardiden upada Lance Armstrong. „Boss” kierownicą zahaczył o jednego z kibiców, leci na asfalt. Leci też Iban Mayo, Jan Ullrich ma szczęście i mija pechowy duet. Tyler Hamilton – były kompan Armstronga – nakazuje czołówce czekać na maillot jaune. Teksańczyk wstaje, wskakuje na rower i pędzi do przodu. Wypina się z pedała, jednak tym razem udaje mu się utrzymać panowanie nad maszyną. Gna, narzuca ostre tempo, jest po prostu wkurzony. Łapie prowadzących, przyspiesza, pokazuje plecy rywalom.

W 2001 roku na zjeździe z Peyresourde z trasy wypada „Ulle”. Obok barierki w krzaki. Niemca nie widać na ekranach telewizora, wtedy jednak wyskakuje biała koszulka mistrza kraju. Kevin Livingston holuje swojego kapitana, Armstrong czeka. W generalce jego przewaga wynosi cztery minuty, może sobie na taki akt pozwolić.

Jeszcze wcześniej – w 1995 roku – Armstrong w trykocie drużyny Motorola wygrywa w Limoges. Triumf dedykuje zmarłemu Fabio Casartelliemu.

Pierwsze kontrole antydopingowe w „Wielkiej Pętli” mają miejsce w 1968 roku. Wówczas ostatniego dnia rozgrywane są dwa etapy. Po porannym odcinku prowadzi Herman Van Springel, Jan Janssen traci 16 sekund. Lecz w ponad 55-kilometrowej ciężkiej, wietrznej czasówce Holender pokonuje swojego belgijskiego konkurenta o 54 sekundy. Janssen zwycięża na welodromie „La Cipalle” w Bois de Vincennes na obrzeżach Paryża, rok wcześniej przesądził na swoją korzyść inny wielki tour – Vuelta a Espana.

Sporo się działo na ostatnim etapie Grand boucle w 1974 roku. Na welodromie – następnym roku metę usytuowano już na Polach Elizejskich – Patrick Sercu finiszuje, jest pierwszy, ale jury wyścig go dyskwalifikuje i umieszcza na trzecim miejscu. Wiktoria zostaje przyznana Eddy’emu Merckxowi, który jest najlepszy również w generalce. W sumie w 1974 roku wygrał osiem etapów powtarzając wyczyn z 1970 roku.

W 2009 roku zjeżdżając z Col du Petit-Saint-Bernard poważny upadek zalicza Jens Voigt. Długo nie wiadomo, co się Niemcowi stało. Bjarne Riis wyskakuje z samochodu i biegnie do swojego zawodnika. „Voigte” doznaje licznych obrażeń, ale wyjdzie z tego.

Alexandre Vinokourov w 2007 roku najpierw zanotował kraksę, potem wygrywa czasówkę w Albi i zbliża się do lidera klasyfikacji generalnej, ale tydzień później cała ekipa Astany opuszcza Tour de France. Oczywiście chodziło o doping.

W następnym roku 21 lipca jest dniem przerwy w Cuneo. Do hotelu Alejandro Valverde wpadają włoscy śledczy, pobierają jego próbkę DNA, na podstawie której mogą go połączyć z Eufemiano Fuentesem. Tego samego dnia na konferencji prasowej Cadel Evans wyznaje, że pod koszulką zespołu nosi t-shirt z flagą Tybetu, na jego okularach przeciwsłonecznych również znajdują się kolory tej walczącej o autonomię prowincji. Kilkanaście dni później rozpoczynają się Igrzyska Olimpijskie. W Pekinie.

W 2011 roku Andy Schleck walczy z Cadelem Evansem. Jest etap przez Angel i Izoard na sam Galibier. Na przedostatniej górce Schleck atakuje i dojeżdża do ucieczki. Z tyłu Thomas Voeckler – lider – niezbyt chce przejąć odpowiedzialność za pościg pozostawiając to zadanie Evansowi. Australijczyk nie cacka, przez cały podjazd narzuca bardzo mocne tempo kręcąc na szpicy. Zwycięża Schleck. Evans ogranicza straty w generalce, a Voeckler broni koszulki. Wszyscy są więc szczęśliwi.

Laurent Fignon na czasówce do Villefranche en Beaujolais (51,5 km) w 1984 roku mierzy się z Sean Kelly’m. Chociaż zalicza defekt, kręci ile fabryka dała. Różnica między Francuzem a Irlandczykiem? Pięć setnych sekundy.