Włoska prasa wspiera Ivana Basso, który wczoraj, w dniu przerwy Tour de France, przyznał się, że zachorował na raka jądra.
Obrońca tytułu króla Francji Vincenzo Nibali (Astana), kiedy dowiedział się o złych informacjach z obozu Tinkoff Saxo, nie chciał w nie uwierzyć.
Myślałem, że to jakiś żart. Mam nadzieję, że wszystko pójdzie dobrze. Dla niego i jego rodziny. Reszta jest mało ważna
– powiedział Enzo.
Sam Basso z pewną dozą optymizmu podszedł do problemu z nowotworem.
W sumie miałem nawet szczęście, bo dzięki kolarstwu dowiedziałem się, że coś jest ze mną nie tak. Nowe kłopoty spróbuję rozwiązać optymizmem i uśmiechem
– oświadczył Basso.
Tuttosport podtrzymuje 37-latka na duchu pisząc: „Forza Ivan, nie poddawaj się!”. Gazzetta dello Sport wypowiedziała się w podobnym tonie: „Forza Ivan. Dramat Basso szokuje Tour”.