Danielo - odzież kolarska

Francuskie opowiastki #8

Na pewno był to samochód telewizji, jeśli dobrze pamiętam włoskiej. Zresztą to mało ważne. Ważne, że ten pan kierowca spowodował jeden z najgorzej wyglądających wypadków w historii Tour de France. Notujemy 10 lipca 2011 roku, czyli nie tak dawno.

Etap do Saint Flour, auto chce mijać grupkę uciekinierów. Mija na tyle nieumiejętnie i nieszczęśliwie, że obok drogi lądują Juan Antonio Flecha oraz Johnny Hoogerland. Tego drugiego siła zderzenia wyrzuca aż na drut kolczasty. Holender po kilku minutach wydostaje się z pułapki, chyba nie ma na ciele miejsca nieokaleczonego. Wstaje i jedzie dalej. Do samego Paryża. Mało kto pamięta jednak, że tego samego dnia maillot jaune znowu zakłada Thomas Voeckler.

Do innej dramatycznej kraksy dochodzi dwadzieścia lat wcześniej. Kilka kilometrów przed metą w Valenciennes dzwona na rondzie zalicza Rolf Sörensen łamiąc obojczyk. Co prawda dojeżdża do kreski, ale Tour dla niego się kończy. Żółta koszulka musi jechać do domy. Nazajutrz nowy lider Greg LeMond jej nie zakłada z racji szacunku. Dzisiaj również Chris Froome nie przywdział żółtka.

W 2000 roku w Pirenejach wybija godzina Javiera Ochoa. Hiszpan w drodze do Hautacam wspina się jak żaden inny. Niestety pół roku później dla Ochoa zaczyna się tragiczny okres w życiu. Podczas treningu bracia Javier i Ricardo zostają potrąceni przez samochód osobowy. Ricardo umiera na miejscu zdarzenia, Javier przez kilka tygodni nie odzyskuje przytomności. Jednak dochodzi do siebie i dzisiaj… się ściga w konkurencjach paraolimpijskich. W 2008 roku w Hautacam Tour przypomina kibicom o jego losie i zaprasza wraz Bernhardem Hinaultem na podium.

Równo czterdzieści lat przed Ochoa na zjeździe z Col du Perjuret w przepaść spada Roger Riviere. Diagnoza lekarska: podwójne złamanie kręgosłupa. Wyrok. Riviere już nigdy nie wraca na rower, do końca swoich dni porusza się na wózku. Umiera w wieku zaledwie 40 lat na raka.

W 2013 na Korsyce upada Tony Martin. Wszyscy my mówią, by sobie dał spokój, ale Niemiec każe się obandażować i jedzie dalej. 10 lipca wygrywa czasówkę w Mont Saint Michel. Jest to jego drugi triumf etapowy w Tourze.