Danielo - odzież kolarska

Tour de France 2015: Lars Boom z powrotem na poziomie

Zespół Astany stoi murem za swoim zawodnikiem.

Kazachski zespół Astana poinformował, że testy przeprowadzone w pierwszych dniach Tour de France wykazały, że poziom kortyzolu we krwi Holendra Larsa Booma powrócił do normalnego poziomu.

29-letni specjalista od jazdy po bruku przed startem Touru przeszedł badania medyczne przeprowadzone na zlecenie Ruchu na rzecz wiarygodnego kolarstwa (MPCC). Wyniki wykazały obniżony poziom kortyzolu we krwi, co na mocy przepisów Ruchu oznacza, że zawodnik powinien odpocząć od ścigania przez 8 dni. Astana nie zastosowała się do przepisów MPCC i Boom wystartował w wyścigu. Kazachska grupa jest obecnie tymczasowo zawieszona w prawach członka Ruchu, co oznacza, że nie obowiązują jej bardziej restrykcyjne przepisy antydopingowe.

W specjalnie wydanym oświadczeniu zespół poinformował dziś, że Boom przeszedł niezależne testy i zbadany został przez sztab medyczny ekipy.

Po dwóch dniach zmagań poziom kortyzolu powrócił do normy. Boom nie wykazuje oznak choroby, nie ma też zagrożenia dla jego zdrowia

– czytamy w notce prasowej.

Niski poziom kortyzolu identyfikowany jest jako zagrożenie dla zdrowia zawodnika i spowodowany może być stosowaniem kortyzonu, środku przeciwzapalnego, którego użycie zabronione jest w trakcie wyścigu, chyba że kolarz posiada specjalne zezwolenie – wyłączenie dla celów terapeutycznych (TUE).

Przypadek Booma nie jest złamaniem przepisów antydopingowych Międzynarodowej Unii Kolarskiej (UCI) – niski poziom kortyzolu nie jest dowodem stosowania zabronionych środków, a konieczność wycofania zawodnika z wyścigu nałożona jest na ekipy przez dobrowolne stowarzyszenie – MPCC.

Ekipa Astany podtrzymuje swoją decyzję o dopuszczeniu Larsa Booma do ścigania na trasie Tour de France. Zarówno zawodnik, jak i cała ekipa, wspierali i wspierają działania antydopingowe podejmowanych przez UCI i MPCC

– głosi oświadczenie.

fot. Kuba Zimoch / rowery.org