Danielo - odzież kolarska

Mistrzostwa Polski 2015: wypowiedzi medalistów wyścigu elity

Tomasz Marczyński po raz to trzeci w karierze zdobył tytuł mistrza Polski.

Poprzednio zawodnik tureckiego zespołu Torku Şekerspor cieszył się biało-czerwoną koszulką w 2007 i 2011 roku.

Wiedziałem, że jeśli dojedziemy z ucieczką do końca, to mogę powalczyć o zwycięstwo. Cieszę się, bo polskie kolarstwo zrobiło ostatnio wielki krok do przodu. Poziom ścigania z takimi zawodnikami jak Majka czy Kwiatkowski jest niezwykle wysoki. Ten rok jest dla mnie bardzo ważny. Nowa ekipa, która bardzo we mnie wierzy. Miałem sporo do udowodnienia sobie i innym. To najcenniejszy tytuł spośród tych, które zdobywałem

– mówił po dekoracji Marczyński.

Srebrny medalista Michał Gołaś (Etixx-Quick Step) nie krył swojego rozczarowania.

Nie było dziś przeliczania. Cała grupa, która odjechała na pierwszej rundzie dawała się z siebie wszystko. Wierzyłem, że dojedziemy, ale wiedziałem, że z tyłu kontratakują groźni zawodnicy. Ich też sporo to kosztowało, a ja z Tomkiem cały czas byliśmy we wszystkich akcjach. Trochę jestem rozczarowany, bo do ostatniego kilometra wierzyłem, że to wygram. Tomek pilnował mnie przez cały dzień. Nie sądziłem, że będzie tak mocny na finiszu. Wygrał ze sporą przewagą. Żal mi, że koszulka nie pojedzie ze mną na Tour de France, ale taki jest sport.

Paweł Bernas usatysfajcjonował wywalczony wynik.

To są moje trzecie Mistrzostwa Polski w elicie. Przełamałem swego rodzaju niemoc, bo dwa poprzednie występy to nie był mój popis. Do złota trochę zabrakło, ale myślę, że na początek kariery może być brązowy medal.

fot. Łukasz Huzarski