Tom Dumoulin zakończył Tour de Suisse tak samo, jak go rozpoczął. Czyli zwycięstwem na czas. W niedzielę Holender z drużyny Giant-Alpecin był o 18 sekund lepszy od Simona Spilaka (Katusha), który ostatniego dnia wydarł zwycięstwo w generalce Thibaut Pinot (FDJ.fr).
Jestem zadowolony z dzisiejszego wyniku i mojej dzisiejszej jazdy. Trasa był ciężka technicznie, góra-dół, góra-dół. W takim terenie niełatwo jest znaleźć własny rytm. Nie koncentrowałem się na klasyfikacji generalnej. Moim celem były dobre występy w czasówkach
– tłumaczył Dumoulin.
Cieszył się też Spilak, który jest pierwszym reprezentantem Słowenii w historii na najwyższym stopniu podium szwajcarskiej etapówki. Pięć lat temu triumfował już w innym helweckim wyścigu – Tour de Romandie. W tym sezonie zajął w Romandii drugie miejsce.
Nareszcie znowu udało mi się wygrać znaczący wyścig, bo ostatnio plasowałem się z reguły na drugich, trzecich lokatach. Ta wygrana jest największym sukcesem w mojej karierze. Tour de Suisse był gwoździem mojego sezonu
– mówił 28-letni Spilak.
Do top 10 generalki awansował Rafał Majka (Tinkoff Saxo). Właściciel koszulki w grochy wywalczonej na ubiegłorocznym Tour de France na czasówce był dziewiąty i dzięki temu ostatecznie wywalczył dziesiątą lokatę w klasyfikacji końcowej.
Tour de Suisse był moim pierwszym wyścigiem po przerwie, w który miałem wejść na wyższe obroty i przygotować się przed lipcem. Oceniam ten start bardzo dobrze. Moja forma się zgadza i mam nadzieję, że będzie jeszcze lepsza. Teraz kilka dni odpoczynku. Ogólnie Szwajcaria jest dla nas na plus. Jechaliśmy na Petera Sagana, wracamy do domu z dwoma zwycięstwami etapowymi oraz klasyfikacją punktową. Pokazywaliśmy się na czubie peletonu przejmując odpowiedzialność za przebieg zawodów. Może w generalce mógłbym wylądować wyżej, gdybym lepiej wypadł na królewskim etapie do Rettenbachferner, ale patrzę już teraz na kolejne wyzwania
– powiedział Majka.
fot. ARN/P.BalletARN/P.Ballet
Longo Borghini, Vollering o zwycięstwie Niewiadomej, Kwiatkowski o pogodzie. Lopez najlepszy trzeciego dnia Tour of the Alps. Wiadomości z 17…
"Powolna śmierć" na Mur de Huy. Elisa Longo Borghini zajęła trzecie miejsce w Fleche Wallonne Femmes i na mecie szczerze…
Katarzyna Niewiadoma na szczycie Mur de Huy uniosła ręce w geście triumfu i wygrała z największymi rywalkami: Demi Vollering i…
Katarzyna Niewiadoma (Canyon//SRAM Racing) wygrała Strzałę Walońską – belgijski wyścig kolarski La Fleche Wallonne Femmes.
Stephen Williams triumfował na Mur de Huy w wyścigu La Fleche Wallonne - Strzała Walońska.
Anna Shackley zmuszona do zakończenia kariery. Wiadomości i wyniki z wtorku, 16 kwietnia.