Szóste miejsce we włoskim Grand Tourze potwierdzeniem potencjału czeskiego zawodnika.
Leopold König po raz kolejny zademonstrował swoje predyspozycje do walki o czołowe miejsca w klasyfikacji generalnej największych wyścigów trzytygodniowych. 27-latek tegoroczne Giro d’Italia zakończył na 6. miejscu, w ostatnim tygodniu rywalizacji zastępując w roli lidera brytyjskiej ekipy Sky Richiego Porte’a.
Czeski zawodnik do Włoch przyjechał jako pomocnik Australijczyka i stanowić miał główne ogniwo kolejki górskiej “niebiańskich” na długich przełęczach Alp i Dolomitów. Do tego jednak nie doszło – zespół Sky zostawiał prowadzenie wyścigu kazachskiej Astanie, a Porte w wyniku kraks, defektów i kary za nieregulaminową zmianę koła stracił sporo czasu i energii.
Königa także zatrzymały kraksy, jednak Czech spokojnie utrzymywał pozycję w czołowej dziesiątce, po etapie jazdy na czas wskakując na piąte miejsce.
Ciężko przeboleć tę kraksę, straty w niej poniesione kosztowały mnie miejsce w czołowej piątce. Cóż, takie jest kolarstwo
– powiedział po wyścigu.
Pochodzący z niewielkiej miejscowości Moravská Třebová w środkowych Czechach 27-latek liderem zespołu został oficjalnie w dniu przerwy, gdy nękany kraksami i porozbijany Porte nie dał rady dotrzymać kroku liderom na Madonna di Campiglio i wycofał się z rywalizacji.
Pojechałem jako pomocnik Richiego, a skończyłem szósty, co nie jest złym wynikiem. To mój najlepszy rezultat w Grand Tourze, w moim debiucie w Giro. Cieszę się, że mogłem się pokazać, choć obawiałem się o formę, bo w pierwszej części sezonu jest z nią różnie
– wyjaśniał König przed kamerami Eurosportu, uznanie publiczności zyskując sobie płynną znajomością angielskiego.
Myślę, że pokazałem, że stać mnie na walkę o czołowe miejsca w trzytygodniowych wyścigach. Na trzy starty, 9., 7. i 6. miejsce to chyba nieźle, prawda?
– pytał na mecie przedostatniego odcinka.
Ścigający się dopiero od stycznia w barwach Team Sky kolarz w poprzednich sezonach wystartował w Vuelta a Espana i Tour de France, w 2013 roku wygrywając etap na Alto de Penas Blancas i kończąc walkę w Hiszpanii na 9. miejscu, a rok później meldując się na 7. miejscu w “Wielkiej Pętli”.
Chciałem skończyć Giro w czołowej piątce. To był mój cel, będzie też w kolejnych startach. W drugiej części sezonu będę wspierał kolegów i Froome’a, jeśli pojadę na Tour
– podsumował.
fot. Team Sky
Jak zmieniły się przygotowania Katarzyny Niewiadomej w roku 2024? Stuyven i Van Aert po operacjach. Wiadomości z czwartku, 28 marca.
Demi Vollering pożegna się z SD Worx-Protime. Zwycięstwa Benoita Cosnefroya i Marianny Vos. Wiadomości i wyniki ze środy, 27 marca.
Matteo Jorgenson po ataku na ostatnich kilometrach wygrał 78. edycję Dwars door Vlaanderen – A travers la Flandre.
Wout van Aert złamał obojczyk i kilka żeber w kraksie na trasie Dwars Door Vlaanderen. Belg nie wystartuje w kolejnych…
Mads Pedersen wie, że może wygrywać z najlepszymi, ale rozumie, że kluczem do pokonania Mathieu van der Poela czy Wouta…
Franck Bonnamour zwolniony z Decathlon AG2R. Wiadomości z wtorku, 26 marca.