Niki Terpstra, Zdenek Stybar oraz Stijn Vandenbergh mają wypełnić lukę po Toma Boonena, którego z niedzielnego Ronde van Vlaanderen wyeliminowała kontuzja.
Do tego dochodzi jeszcze Matteo Trentin. Mamy więc czterech mocnych zawodników, a tym samym kilka opcji. Osobiście czuję się bardzo dobrze. Nie mógłbym przystępować do Ronde w lepszej formie. Zanotowałem już kilka dobrych rezultatów, lecz chcę więcej. Chcę wygrać
– powiedział Stybar, który w tym sezonie w Strade Bianche, w E3 Prijs Harelbeke był drugi.
Menadżer belgijskiej ekipy Etixx-Quick Step Patrick Lefevere jest przekonany, że jeśli:
będziemy dobrze współpracować, to będziemy najsilniejszą ekipą w peletonie.
W Omloop Het Nieuwsblad Etixx już raz był najmocniejszy, jednak zamiast zwycięstwa, które przypadło Ian Stannardowi (Sky), team musiał zadowolić się drugim, trzecim, czwartym i siódmym miejscem.
Spore szanse na zwycięstwo we „Flandryjskiej Piękności” przypisuje się Stijn Devolderowi. Doświadczony Belg dwukrotnie był najlepszy w Ronde – w 2008 i 2009 roku – wtedy ścigał się jeszcze dla Lefevere’a. Od 2013 roku reprezentuje RadioShack/Trek. Tuż przed Flandrią Devolder zaliczył udany start w Driedaagse De Panne-Koksijde, gdzie uplasował się na drugiej pozycji.
Bardzo długo nie widziałem już tak dobrze jeżdżącego Stijna. Będzie naszym kapitanem na niedzielę. Robimy sobie nadzieję na dobry wynik
– mówił dyrektor sportowy Dirk Demol.
Devolder spróbuje zastąpić Fabiana Cancellarę.
fot. Tim De Waele/TDW Sport
Copyright © rowery.org. Wszelkie prawa zastrzeżone.