Być może Lance Armstrong wróci na trasę Tour de France. Ale nie jako zawodowiec – cały czas obowiązuje bowiem jego dożywotnie zawieszenie.
Według Mail on Sunday z Teksańczykiem skontaktował się eks-piłkarz Geoff Thomas, który przekonał „Bossa” do wzięcia udziału w akcji charytatywnej. Podobnie jak Armstrong zachorował kiedyś na nowotwór, wygrał walkę i zawiązał fundację pomagającą osobom chorym na białaczkę.
Thomas chciałby w trakcie tegorocznej „Wielkiej Pętli” zebrać 1,4 mln euro. Akurat rekrutuje sportowców i amatorów, którzy jeździliby na rowerach w ramach akcji po trasach poszczególnych etapów dzień wcześniej. Armstrong po spotkaniu z Thomasem się zgodził i zaliczy kilka odcinków.