Kategorie: Ze świata

Koniec z naprawami w czasie jazdy

Ostatnia korekta regulaminów UCI, nie tylko poprawia bezpieczeństwo i higienę pracy mechaników w wozach technicznych, ale może również zmienić przebieg wyścigów.

Każdy kibic kolarstwa doskonale kojarzy widok mechanika wychylającego się z wozu technicznego, by w czasie jazdy dokręcić jakąś śrubkę lub wyregulować ocierające hamulce. Nierzadko ciężko było stwierdzić na ile konieczne były wszystkie te naprawy, a na ile był to sprytny sposób na doholowanie kolarza z powrotem do peletonu.

Przepis regulujący kwestie napraw sprzętu w czasie trwania wyścigu znajdował się w regulaminach od dawna. Jednak dopiero teraz Międzynarodowa Unia Kolarska postanowiła dopilnować, by zapis o “stacjonarnej naprawie” był należycie respektowany. Nowe podejście podyktowane jest z jednej strony chęcią poprawy bezpieczeństwa zawodników, mechaników i wszystkich innych jadących w kolumnie, a z drugiej strony zgłaszania fałszywych defektów w celu darmowej przejażdżki na tyły peletonu.

Pierwsze efekty wprowadzenia nowych przepisów można dostrzec w raportach komisarzy z Paryż-Nicea. Pomimo objaśnienia nowych zasad na spotkaniu z przedstawicielami startujących drużyn, dyrektorzy obu rosyjskich drużyn w stawce (Tinkoff i Katusha) otrzymali po 1000 franków szwajcarskich kary, za niedozwoloną pomoc w czasie jazdy.

Pojawiły się również pierwsze kontrowersje. Zastosowanie i interpretację sytuacji pozostawia się komisarzom na danym wyścigu. Oznacza to, że w przypadku przymknięcia oka na naprawę z auta możemy spodziewać się protestów ze stron innych drużyn. Swoje niezadowolenie z powodu zaostrzenia przepisów wyraził na Twiterze również Fabian Cancellara, nie podając jednak głębszego uzasadnienia.

Bezwględne stosowanie nowych reguł może nieco zmienić wyścigi, gdyż w przypadku poważnych defektów konieczna będzie dłuższa zmiana roweru, po której nastąpi jeszcze dłuższa pogoń za peletonem. Ciekawe, czy taki sam los czeka tzw. klejącą się rękę: zabieg polegający na powolnym odbieraniu bidonu z samochodu drużyny połączony z krótkotrwałym holowaniem.

Zdjęcie: Jakub Zimoch/rowery.org

Tagi: przepisyUCI
Jakub Zimoch

Recent Posts

Magnus Bäckstedt o Kasi Niewiadomej | Van Aert i Stuyven po operacjach

Jak zmieniły się przygotowania Katarzyny Niewiadomej w roku 2024? Stuyven i Van Aert po operacjach. Wiadomości z czwartku, 28 marca.

28 marca 2024, 17:35

Trasa Giro d’Abruzzo | Arnaud Demare musi odpocząć

Demi Vollering pożegna się z SD Worx-Protime. Zwycięstwa Benoita Cosnefroya i Marianny Vos. Wiadomości i wyniki ze środy, 27 marca.

27 marca 2024, 20:51

Dwars door Vlaanderen 2024. Matteo Jorgenson z chaosu

Matteo Jorgenson po ataku na ostatnich kilometrach wygrał 78. edycję Dwars door Vlaanderen – A travers la Flandre.

27 marca 2024, 16:46

[Aktualizacja] Wout van Aert kontuzjowany

Wout van Aert złamał obojczyk i kilka żeber w kraksie na trasie Dwars Door Vlaanderen. Belg nie wystartuje w kolejnych…

27 marca 2024, 15:41

Anatomia zwycięstwa. Jak Mads Pedersen wygrał Gandawa-Wevelgem?

Mads Pedersen wie, że może wygrywać z najlepszymi, ale rozumie, że kluczem do pokonania Mathieu van der Poela czy Wouta…

27 marca 2024, 08:55

„Różowy dywan” dla Pogacara | Jasper Philipsen na celowniku czterech zespołów

Franck Bonnamour zwolniony z Decathlon AG2R. Wiadomości z wtorku, 26 marca.

26 marca 2024, 20:11