Rowery.org partnerem Akademii Kolarskiej Bartka Huzarskiego

autor: Paweł Gadzała :: 5 marca 2015, 10:30@8aldwin

Bartosz Huzarski. “Huzar”. Profesor z Sobótki. Dobrze znanego kolarza przedstawiać Wam nie trzeba, dziś jednak nie o nim, a o jego działaniach społecznych.

Jeśli jeszcze o tym nie wiecie, to przypominamy – “Huzar” powołał do życia Akademię Kolarską Bartka Huzarskiego. Dla dzieci z Sobótki i okolic, które przy wsparciu lokalnych władz i klubu KS Ślęża Sobótka, będą mogły poznać kolarstwo i postawić pierwsze kroki w świecie sportu dwóch kółek oraz w odpowiednich warunkach rozpocząć szlifowanie swojego talentu.

Projekt ma za cel popularyzację kolarstwa i tak jak działająca w Toruniu Akademia Michała Kwiatkowskiego spróbuje zaszczepić pasję jazdy na rowerze najmłodszym. To, przyznajmy, unikalna oddolna próba budowania struktur na fali sukcesów polskich zawodników i związanej z tym rosnącej miłości do dwóch kółek.

Powiesz Czytelniku, że w Sobótce nie mieszkasz, nie mieścisz się w przedziale 12-14 lat, nie łapiesz się nawet do kategorii młodzieżowej, a pani za ladą nie prosi już więcej o okazanie dowodu, dzieci też (jeszcze) nie posiadasz. Generalnie to projekt chyba nie dla Ciebie. I tu się mylisz, ponieważ jeśli kolarski strój to twoja druga skóra i nie wyobrażasz sobie życia bez roweru, to Akademii możesz pomóc.

Bartek otwiera też Huzar Bike Academy (HBA), która ma pomóc Akademii w rozwinięciu skrzydeł. Pomysł jest prosty. Coraz więcej osób jeździ na rowerze, coraz większa liczba amatorów trenuje w Hiszpanii, sprawdza waty pod nogą, startuje w imprezach w kraju i za granicą. Przykład biorą z zawodowców, którzy coraz więcej mówią o swym treningu, ich trenerzy piszą książki i programy, a na rynku coraz więcej ofert zgrupowań, porad, konsultacji.

HBA wychodzi na przeciw takiemu zapotrzebowaniu. To jednak projekt wyjątkowy, bo przez kilka dni lub tydzień będziesz miał okazję żyć jak zawodowiec, a swoje wątpliwości i pytania przedstawić kolarzowi zawodowemu, który od lat 14 ściga się na wszystkich frontach Europy i świata, który na ściance w Asyżu uległ tylko “Purito” Rodriguezowi, którego wytopione nogi po jednym z etapów Tour de France stały się przedmiotem dyskusji fanów jak świat długi i szeroki i którego zna i szanuje całe kolarskie środowisko.

Z “Huzarem” znamy się nie od dziś, dlatego cieszymy się, że jako portal będziemy patronem medialnym inicjatywy, która wychodzi od niego i która zakotwiczona będzie w stolicy dolnośląskiego kolarstwa – w Sobótce.

Jesteście zainteresowani? Zapiszcie się, wrzućcie sobie w ulubione na fejsie czy innych wynalazkach techniki. A tak w ogóle, komputer komputerem, ale przyjeździe do Sobótki. Na Ślężańskiego Mnicha w kwietniu. Koniecznie na mistrzostwa Polski w czerwcu! Do Huzar Bike Academy. Albo po prostu na jeden z treningów, które Bartek organizuje w weekendy, jeśli tylko nie przebywa na zgrupowaniu lub wyścigu ze swoją drużyną Bora-Argon 18.

Zapraszamy!