Danielo - odzież kolarska

Michele Acquarone broni peletonu

Michele Acquarone. Jeszcze niedawno stał po drugiej stronie. Dziś były dyrektor Giro d’Italia mówi, że organizatorzy wyścigów posiadają zbyt wielką władzę.

Acquarone, nim został zwolniony z RCS, należał do tych osób, które dostrzegały potrzebę zmian w obowiązujących “stosunkach agrarnych” w kolarstwie. Uważa, że zawodnicy powinni mieć większy wpływ na proces podejmowania decyzji, kiedy ich własne bezpiecznie jest przedmiotem dyskusji. Zauważył również, że pieniądze są głównym powodem, dla których organizatorzy zmuszają kolarzy do jazdy w nieludzkich warunkach.

Dziś organizatorzy mają zbyt wielką władzę. Ten obszar powinien zostać uregulowany, przynajmniej w imprezach rangi WorldTour. Organizatorzy czerpią dochody ze sponsoringu i praw medialnych, od miast gospodarzy i kibiców. Wszelkie zmiany w programie wyścigu to wielki problem, grożący sporami i utratą części wpływów. Z tego właśnie powodu należy jasno opisać zasady bezpieczeństwa dotyczące warunków pogodowych, wówczas takie zastrzeżenia trafią do podpisywanych umów i polis ubezpieczeniowych. Kolarstwo zawodowe musi posiadać przejrzyste przepisy i organy kontroli do ich przestrzegania.

– powiedział Włoch w VeloNews, nawiązując do ostatniego buntu peletonu na Tour of Oman.

Acquarone stoi po stronie kolarzy, nie zgadzając się z tezą, że obecnie pokolenie jest takie “delikatne”.

Jeżeli jest kategoria twardych sportowców, gotowych na ryzyko, to są to właśnie kolarze. Widziałem jak upadają i podnoszą się brocząc krwią. Widziałem jak Cav przekraczał linię mety w strzępach koszulki z rowerem na ramieniu. Widziałem jak Taylor Phinney prosto z podium trafił do karetki. Widziałem ich w deszczu, śniegu, na wietrze i w palącym słońcu. Zawodnicy zawsze chcą się ścigać, nie boją się niczego.

fot. B.Bade