Były doktor Rabobanku ukarany dzięki międzynarodowej współpraca agencji antydopingowych.
Holenderski lekarz Geert Leinders otrzymał dożywotni zakaz pracy ze sportowcami. Były lekarz holenderskiego zespołu Rabobank i współpracownik ekipy Sky w latach 2011/12 został uznany winnym wielokrotnego złamania zasad antydopingowych.
Doktora pogrążyły zeznania Michaela Rasmussena, który wyspowiadał się z dopingowych grzechów przed władzami antydopingowymi w Danii i Holandii, podając w szczegółach swoje perypetie i zeznając m.in. że to Leinders pomógł mu przeprowadzić pierwszą transfuzję krwi w 2004 roku.
Współpraca śledczych z USA, Danii i Holandii zaowocowała zgromadzeniem materiału, na mocy którego wyrok dożywotniego zakazu współpracy ze sportowcami potwierdził trzyosobowy panel Amerykańskiego Towarzystwa Arbitrażowego (AAA), do którego trafiła sprawa.
Panel uznał Leindersa winnym posiadania, handlowania i rozprowadzania zabronionych substancji, takich jak EPO, testosteron, insulina i innych hormonów, a także przeprowadzania transfuzji krwi.
Śledztwo trwało od 2012 roku, a współpraca objęła co najmniej kilka podmiotów antydopingowych z różnych krajów. To jednak nie koniec – ciągle toczą się inne śledztwa, m.in. w sprawie Bjarna Riisa, którego zeznaniami obciążali Tyler Hamilton i Rasmussen.