Kevin Pauwels posiada w swojej kolekcji złote medale mistrzostw świata juniorów (2002) oraz U23 (2004). Teraz 30-letni zawodnik zamierza w końcu sięgnąć po swój dorosły tytuł.
Reprezentant Sunweb – Napoleon Games ma do tego pełne podstawy. Po dwóch słabszych sezonach rozpoczął współpracę z nowym trenerem Peterem Hespelem. Efekty przyszły natychmiast. Wygrał już cztery starty, liderując w wyścigu po Puchar Świata i Superprestige.
Hespel pozwolił mi ciężej trenować w okresie przygotowawczym. Były obawy co z tego wyniknie, ale ciężka praca nie poszła na marne. W tym sezonie liczyłem na pięć zwycięstw, dlatego jeżeli mógłbym wybrać ostatnie, to wskazałbym wyścig w Taborze. Tamtejsza trasa pasuje mi, więc chcę założyć koszulkę mistrza świata. Ta od Sunweb jest ładna, ale tęczowa znacznie piękniejsza
– mówi belgijski przełajowiec w Sporza.
Pauwels może się cieszyć, że jego najgroźniejszy obecnie rywal Wout van Aert powalczy o złoto w stawce młodzieżowców. Najprawdopodobniej nie zagrozi mu również obrońca tytułu Zdenek Stybar, który po kontuzji barku odpuścił sezon przełajowy.
Wout jest chyba najsilniejszym z nas. Na trasach z długimi prostymi trudno go pokonać. Sven Nys? Idzie mu słabiej, ale jestem pewien, że w najbliższych tygodniach jeszcze zdąży wygrać swoje
– dodał.