Aż 19 belgijskich zawodników zamieszanych jest w proceder stosowania transfuzji krwi, którego mózgiem miał być doktor Chris Mertens.
Jak podaje belgijski dziennik Het Nieuwsblad, prokuratura w Leuven zakończyła po ponad dwóch latach śledztwo w sprawie naruszenia przepisów antydopingowych przez sporą grupę sportowców, w większości kolarzy szosowych i przełajowych. Śledczy chcą sprawę skierować do sądu, oskarżonym zarzucając przeprowadzanie transfuzji krwi i podawanie krwi z ozonem.
Zarówno transfuzje krwi, jak i podawanie krwi wzbogaconej ozonem są zabronione przez Kodeks Światowej Agencji Antydopingowej.
Gazeta nie podaje nazwisk, ale na liści znajdować się mają znane nazwiska sceny szosowej i przełajowej. O kierowanie dopingowym procederem oskarżony jest doktor Chris Mertens.
Lekarz znany jest już w kolarskim światku – w 2013 roku Tom Meeusen nie wziął udziału w jednym z wyścigów przełajowych, gdyż śledczy przepytywali go na okoliczność kontaktów z lekarzem. O wizycie w jego gabinecie mówił też w 2012 roku Jurgen van den Broeck, zapewniając jednak, że spotkanie dotyczyło tylko zapalenia zatok.
O tym czy sprawa trafi na wokandę dowiemy się w połowie listopada.