Wypowiedzi po prezentacji Giro d’Italia 2015

autor: Wolfgang Brylla :: 6 października 2014, 22:55

W przyszłorocznej edycji Giro d’Italia weźmie udział Alberto Contador (Tinkoff Saxo), który wziął udział w dzisiejszej prezentacji trasy włoskiego touru.

Trasa powinna mi odpowiadać, odpowiadać silnemu, agresywnemu kolarzowi, jakim jestem. W przeciwieństwie do Tour de France czy Vuelta a Espana w Giro ważną rolę odgrywa pogoda, trzeba się jej obawiać. Kto jest faworytem? Zważywszy na czasówkę typowałbym Chrisa Froome’a (Sky), ale nie wiadomo, czy wystartuje

– mówił „Księgowy”.

Jego nowy kolega drużynowy Ivan Basso zwrócił uwagę na inny fakt.

Cieszymy się, że organizator zmniejszył ilość kilometrów transferowych. Od 20 lat nie było tak krótkiej trasy, którą musieliśmy spędzić w autokarach

– powiedział dwukrotny zwycięzca Giro.

Fabio Aru (Astana) w tym roku w swoim narodowym wyścigu zajął trzecie miejsce. Młodzian patrzy przede wszystkim na etap do Sestriere:

To jest mój ulubiony odcinek, bez dwóch zdań. Ponieważ w programie znalazła się długa czasówka, kandydatem do wygrania w generalce jest kolarz kompletny. Organizatorzy postarali się o całkiem niezłą mieszankę etapów.

O triumf etapowe w sprintach powalczy Nacer Bouhanni. Francuz, który w maju przesądził na swoją korzyść trzy odcinki, w 2015 roku będzie jeździł w koszulce Cofidisu. Jego nowy pracodawca ma nadzieję, że otrzyma od RCS Sport dziką kartę:

Widzę kilka szans dla siebie. Wierzę, że dostaniemy zaproszenie i będziemy mogli wystąpić w Giro.

W Mediolanie obecny był również Michał Kwiatkowski (Omega Pharma-Quick Step), który raczej nie wystartuje na Płw. Apenińskim.

Nie wiem, czy pojadę Giro. Mam jednak dobre wspomnienia z mojego debiutu w 2012 roku. Strasznie wówczas cierpiałem, sporo się jednak nauczyłem i zdobyłem doświadczenie. Fajnie byłoby tutaj kiedyś wrócić. Giro to niewątpliwie najcięższy ze wszystkich wyścigów etapowych

– tłumaczył mistrz świata z Ponferrady.