David, dzięki!

autor: Wolfgang Brylla :: 14 września 2014, 20:53

Trzymaj się, Davidzie Millar (Garmin-Sharp)! Doświadczony Szkot oficjalnie po tym sezonie zakończy swoją bogatą karierę, jego ostatnim wielkim tourem była Vuelta a Espana.

Jego pożegnalną imprezą będzie Bec CC Hill Climb, który odbędzie się 12 października. Na mecie niedzielnej czasówki Vuelty 37-latek nie krył wzruszeń.

Cały ostatni tydzień był jakiś dziwny, ponieważ cały czas myślałem o tym, że ten wyścig jest tak naprawdę moim ostatnim i że już nigdy więcej nie będę się ścigał zawodowo na rowerze

– mówił Millar.

Profi został w 1997 roku w barwach Cofidisu. Był jednym z najlepszych specjalistów w jeździe na czas swojej epoki. W 2003 roku został czasowym mistrzem świata w Hamilton, dwa lata wcześniej sięgnął po srebro.

Po wpadce dopingowej na EPO odebrano mu złoty medal z 2003 roku. Do peletonu wrócił w 2006 roku, od tego czasu był największym antydopingowym kaznodzieją w peletonie. Na swoim koncie ma cztery wygrane etapowe w Tour de France, trzy w Vuelta a Espana i jedno w Giro d’Italia.

Od 2008 roku związany był z teamem Jonathana Vaughtersa.